P.B. Zimozadka nieszczęśliwe przypadki

P.B. Zimozadka nieszczęśliwe przypadki

marcindmjqtx
14.08.2010 08:04, aktualizacja: 08.01.2016 13:23

...cóż zatem rzec mogę, nic innego mi nie pozostaje jak zgodzić się z moim przedmówcą, którym ja sam jestem, tylko z innego momentu w czasie i polecić rozrywkę ową wszystkim te słowa czytającym. Rekomenduję ją zwłaszcza tym, którzy z gier logicznych przyjemność czerpią, jak również tym, którzy bieganie po platformach preferują. Za marne trzy i pół brytyjskiego funta wiele radości dać ona może, oko ucieszyć i gimnastyki umysłu dostarczyć. A teraz państwo wybaczą, ale czas mi najwyższy pozostałe moje kopie, które pierwsze akapity tej recenzji piszą zdezaktywować, zanim...

...rozwój współczesnej techniki zadziwiać mnie nie przestaje. Nie dalej jak tygodni temu kilka w systemie dystrybucji parowej (steam to w mowie Shakespeara para wodna, gdyby ktoś, o zgrozo, nie wiedział) pojawiła się nowa pozycja na maszyny różnicowe systemu Williama Henry'ego Gatesa III, z którą każdy dżentelmen godzien swojego miana zapoznać się powinien. Wcześniej na szafy grające Xbox360 z manufaktur tego samego pana Gatesa dostępną ona była i estymą wielką wśród użytkowników tejże się cieszyła, co znakiem jest widomym jej jakości...

Na pewno zwróciliście uwagę na nietypową formę i stylizację tekstu Bartka. Chcielibyśmy, żeby tego typu rzeczy również pojawiały się na łamach Polygamii. A jak Wam się podoba? Dajcie znać w komentarzach.

..."The Misadventures of P.B. Winterbottom", co z mowy mieszkańców Królestwa Brytyjskiego na naszą tłumaczy się jako "P.B. Zimozadka nieszczęśliwe przypadki", grą jest wymagającą tak intelektu, jak i sprawnych palców. Rzeczony pan Winterbottom vel Zimozadek, niewątpliwie dżentelmen, co po jego wąsach, kapeluszu i manierach poznać można, ma otóż jedną nietypową predylekcję - uwielbia mianowicie ciasta z nadzieniem w sposób nieomal maniacki i przez ową słabość pakuje w rozmaite kłopoty mało że siebie, ale i całe miasto. Wytworem fantazji autorów gry sama materia czasu pruje się w szwach, godziny stają w miejscu, a pan Winterbottom zyskuje możliwość tworzenia swoich klonów. Następnie na podobieństwo kapryśnego bóstwa pojawia się przed nim wielkie latające ciasto i każe mu naprawić szkody w czasie, jakich się on podczas swych peregrynacji dopuścił. Imaginacja autorów sprawia wrażenie jakby oni laudanum nadużyli, lubo chińskie opium popalali, jednakże z historii całej i i morał wysnuć można, jeśli ktoś takowe inklinacje posiada...

...w trakcie rozgrywki pan Winterbottom nagrywać będzie swoje akcje, które potem jego różnorakie klony wykonywać będą. Wyobraźni rozwiniętej to wymaga i nie raz, nie dwa we frustrację wpędzić może, jednak każdy dżentelmen z naszych sfer powinien sobie z tym dać radę - prędzej lub później. Rozrywka ta, choć wymagająca, wielce pouczającą jest zarazem i podstaw algebry tudzież rygorów logiki greckiej nauczyć może. Z czasem jednak sztuka tworzenia klonów ograniczeniom podlegać będzie, co zmagania jeszcze bardziej utrudni...

...oprawa gry walory wielorakie posiada, tak dla oka, jak i ucha miłą będąc bardzo. Prezentuje się ona wypisz wymaluj jak w kinematografie, to jest w czerni, bieli i odcieniach szarości, z pewnymi, rzekłbym, skazami, których oko nasze jest pozbawione, a niedoskonała technika w obraz wprowadza. Pod względem stylu kojarzy się ona z modą w języku mieszkańców Albionu steampunk zwaną, jak również dzieła pana Timothy'ego Williama Burtona na myśl przywodzi. Dźwięki takoż bardzo przyjemne gra wydaje, a muzyka miłą jest dla ucha i odpowiednią do rozrywki, żadne nowomodne wynalazki, które to dżentelmenom nie uchodzą, jak to na przykład ten cały charleston...

...ze względu na wspomniany morał tudzież walory edukacyjne i estetyczne, jak również fakt, że bohaterem jest dżentelmen, choćby i ze słabością do ciast, ale jednak, gra ta odpowiednią jest dla dzieci i młodzieży. Potomstwo wasze wynieść z niej pewne lekcje może, a na żadne widoki nieobyczajne, jak to łydka niewieścia obnażona, kontakt z ludźmi nie z naszych sfer, czy też słownictwo dla ich wieku nieodpowiednie narażonym nie będzie...

...jako się to rzekło wcześniej (lub później), idee w grze zawarte pouczające są bardzo, przez co obecnie w siedmiu Bartłomiejów Nagórskich tę recenzję piszemy, po akapicie każdy, coby ją szybciej do drukarni dostarczyć i pod waszą, szanowni państwo, rozwagę przedłożyć. Mnie samego niepokoi nieco fakt, że jak z czasem klony pana Winterbottoma rozbestwiły się niemożebnie, aż unikać ich on musiał, tak i jeden z drugim spośród moich obrazów popatrują na mnie nieżyczliwie i coś tam sobie konferują w kącie. Jestem jednak pewien, że niebezpieczeństwo żadne mi nie zagraża, w końcu są to dżentelmeni jak i ja, kopie moje wierne i krew z mojej...

Bartłomiej "Barts" Nagórski I

...oprawa gry walory wielorakie posiada, tak dla oka, jak i ucha miłą będąc bardzo. Prezentuje się ona wypisz wymaluj jak w kinematografie, to jest w czerni, bieli i odcieniach szarości, z pewnymi, rzekłbym, skazami, których oko nasze jest pozbawione, a niedoskonała technika w obraz wprowadza. Pod względem stylu kojarzy się ona z modą w języku mieszkańców Albionu steampunk zwaną, jak również dzieła pana Timothy'ego Williama Burtona na myśl przywodzi. Dźwięki takoż bardzo przyjemne gra wydaje, a muzyka miłą jest dla ucha i odpowiednią do rozrywki, żadne nowomodne wynalazki, które to dżentelmenom nie uchodzą, jak to na przykład ten cały charleston...

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)