Overwatch z nowym, dziwnym bohaterem o imieniu Sigma
Mam nadzieję, że lubicie naukę.
23.07.2019 | aktual.: 24.07.2019 13:09
Zaczęło się jak na nasze czasy przystało, od tweeta. Jeff Kaplan, dyrektor gry, chciał nieco opowiedzieć o szczegółach nadchodząc... i porwała go dziura czasoprzestrzenna. Czy coś tam podobnego. Następnie pojawił się najstraszniejszy koszmar studentów. Mowa tu o matematycznych wzorach, przy których mogliśmy posłuchać muzyki, która mogłaby rozpoczynać jakiś psychologiczny thriller. Fajny pomysł, szanuję i lubię. Później pojawił się kolejny tweet nie mniej zagadkowy i nieco przerażający.
Fani zaczęli snuć domysły i rzucać swoimi teoriami jak z rękawa. Niektórzy nawet trafili, ponieważ mowa była o nowym bohaterze. Tego możemy zobaczyć go na specjalnie przygotowanym filmie - przedstawiającymi historię postaci. Sigma jest astrofizycznym ekscentrykiem, który chciałby poznać tajemnice wszechświata i nie należy do tych dobrych ludzi. Wariat. Co ciekawe, nie zdaje sobie sprawy z tego, iż staje się żywą bronią. Z filmu wynika także, że jeden z jego eksperymentów związany z czarną dziurą nie wypalił. W taki mniej więcej sposób prezentuje się 31 bohater Overwatch.
Nie poznaliśmy jeszcze jego umiejętności, ale wszystko wskazuje na to, iż będzie w stanie manipulować grawitacją. Oczywiście fani nie przestają dzielić się swoimi spekulacjami i na ten temat, więc dowiedziałem się o kilku interesujących możliwościach. Padło na granaty, które będą mogłyby zakrzywiać projekcję pocisków, wspomniano również o antygrawitacyjnej belce. Warto dodać, że zdolności nie są jedyną tajemnicą. Dzień wprowadzenia Sigmy do gry również stoi pod znakiem zapytania.
[NEW HERO – COMING SOON] Sigma Origin Story | Overwatch
No pocieszenie zostawiam Wam filmik prezentujący nowego bohatera, który wbrew pozorom warto obejrzeć. Poprany, podejrzany i zwariowany. Na początku nie chciałem dać wiary, że przedstawia kolejnego herosa w grze Blizzarda. Bliżej temu do horroru niż takiej spokojnej i bajkowej gry. Zostawiam wersję angielską, ponieważ zrobiła na mnie lepsze wrażenie. Naturalnie, naszą też znajdziecie.