Overwatch dostaje tryb eksperymentalny
Wystartowało również wydarzenie dedykowane Ashe.
Choć Overwatch skończy w maju tego roku już cztery lata, hero shooter od Blizzarda dalej cieszy się sporą popularnością i mimo dynamicznego rozwoju innych trendów (battle royale i niedawno auto chess) tytuł przyciąga przed ekrany wielu graczy. Pod koniec zeszłego roku gra doczekał się portu na Switcha, a zapowiedź Overwatcha 2 podczas BlizzConu wzbudziła niemałe zainteresowanie, choć nie wszystkim fanom spodobał się ten pomysł.
O tym, czy “dwójka” okaże się skokiem na kasę, czy może rozwinięciem formuły znanej z oryginału (zwłaszcza pod względem fabularnym) przekonamy się za jakiś czas, a na razie skupmy się podstawowym Overwatchu, który doczekał się ostatnio ciekawej modyfikacji. Co ciekawe, nie chodzi o drastyczną zmianę jednej postaci (choć “reworki” już się zdarzały, choćby te dotyczące Symetry czy Torbjörna), a o dodatnie trybu eksperymentalnego.
Developer Update | Experimental Mode: Triple Damage | Overwatch
W skrócie będzie to taki PTR (Public Test Region), który dotychczas zarezerwowany był tylko dla graczy PC, ale od teraz jest on dostępny na wszystkich platformach. Wbrew pozorom, nie chodzi tylko o wyszukiwanie błędów czy poprawę balansu poszczególnych postaci, a jak zapewnia Jeff Kaplan (dyrektor gry), ma to pomóc w ulepszeniu całej gry.
Pierwszych zmian doczekał się już dobór ról w drużynie – schemat “2 tanki, 2 DPS-y i 2 supporty” został zastąpiony tym opartym na trzech postaciach zadających obrażenia, dwóch medykach i jednym bohaterze zbierającym obrażenia. Przypomina mi to trochę czasy początków Overwatcha, kiedy szukało się optymalnego składu drużyny. Zobaczymy, jak te i przyszłe zmiany wpłyną na przyszłość gry.
Bartek Witoszka