Outriders jednak nie w 2020. People Can Fly przekłada premierę - ale niewiele

To od jakiegoś czasu wydawało się jasne. Gdy na "odsłaniającym" tytuł pokazie w lutym tego roku People Can Fly rzuciło hasło "koniec 2020 roku", trochę to pachniało niepewnością. A że o samej grze mniej słyszymy przez ostatnie miesiące, wydawało się już pewne, że tegoroczna premiera jest niemożliwa.

I tak też się stało. Na szczęściej PCF nie podało żadnej tam "nieokreślonej daty", tylko konkret - 2 luty 2021. Na PC, PS4, PS5, XONE i XSX|S. I na pocieszenie - trailer

Fajny będzie ten cały Outriders?

Czuję się jak ewangelista, ale co mam poradzić - strasznie mi siadła ta gra już za pierwszym razem. Wychwalałem świetne dialogi, fajne postaci, ładne lokacje i bardzo satysfakcjonującą rozwałkę - po tym jak twórcy dali dziennikarzom z całego świata dobrać się do gry w lutym

A potem była jeszcze jedna sesja i miłe doświadczenie solo. A potem jeszcze jednak, która rozwaliła mnie na łopatki. To, jak masakrycznie dobre, tłuste i emocjonujące jest to granie, to poziom emocji jak z sesji w "Doom Eternal". Kanonady rakiet, tony wrogów, bossowie buzujących od przeróżnych umiejętności, lokacje, współpraca. No ja jestem zakochany - choć zdaję sobie sprawę, że "Outridersom" brakuje wyrazistości i z daleka wyglądają jak klon wszystkiego. Dobrze, że to tylko pozory.