Otwarty świat nie dla Uncharted 4. Naughty Dog woli "szeroką liniowość"

Otwarty świat nie dla Uncharted 4. Naughty Dog woli "szeroką liniowość"

Otwarty świat nie dla Uncharted 4. Naughty Dog woli "szeroką liniowość"
marcindmjqtx
18.06.2015 11:00, aktualizacja: 05.01.2016 15:01

Tak, sami ten termin wymyślili. Dawanie graczowi kluczy do świata gry nie służy według Neila Druckmanna opowiadaniu historii. A ta ma w Uncharted 4 najwyższy priorytet.

Pokazany na konferencji Sony urywek Uncharted 4 (szczególnie jego sekcja za kółkiem jeepa) mógł sugerować, że Naughty Dog zamierza dać nam więcej swobody. Wyznaczone skrupulatnie korytarze zastąpi otwarty świat? Nic z tych rzeczy. Jeśli wierzyć jednak Neillowi Druckmannowi (dyrektor kreatywny gry), korytarze staną się ciut szersze.

W grach z otwartym światem brakuje mi napięcia. Powiedzmy, że życie moich towarzyszy jest zagrożone. Wciąż mogę zrobić pięć pobocznych misji i nie czuje tego zagrożenia. Mówi (upraszczając odrobinę sprawę) Druckmann.

Czuję zatem, że potrzebujemy sposobu na kontrolę tempa. I musi to być sposób, w którym Ty też bierzesz udział. (...) Termin, którego używamy to "szeroka liniowość". Nie otwarty świat, chcemy opowiedzieć szczególną historię ze szczególnym napięciem. Dodaje, przedstawiając stanowisko swojego zespołu. Historia, o której wspomina ma być najważniejszą składową czwartej (dużej) gry z Nathanem.

Celujemy w szczególne doświadczenie. Ma przewyższyć rozgrywkę, ma przewyższyć grafikę. Warto wspomnieć, że Neil Druckmann odpowiada także za niebanalną opowieść snutą w The Last of Us. Kontynuowanie zapoczątkowanej w przygodzie Ellie Joela wizji wyraźnie przyświeca Naughty Dog w produkcji Uncharted 4. Najwyższa pora, by Drake spoważniał?

[Źródło: Gamespot]

Piotr Bajda

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)