Oto schemat 90% gier jRPG
Macie wrażenie, że każda gra jRPG odtwarza ten sam schemat i kolejne 70 godzin spędzonych nad tytułem to tak naprawdę długie deja vu? Mamy dla Was pewien substytut, który pozwoli zaoszczędzić pieniądze wydane na kolejną japońską przygodę, a także zrozumieć system, jakim kierują się twórcy tego typu gier.
Zaraz na starcie mamy amnezję, czyli standard, który na pewno widzieliście w przynajmniej kilku grach jRPG - szczególnie klasykach ze specyficzną dla tego typu tytułów grafiką. Twoja wioska jest atakowana, a ładna dziewczyna bardzo chce dołączyć do Twojej drużyny? Było! Przy każdym kolejnym japońskim RPG boję się, że trafię na ten sam schemat. Klikając na obrazek dotrzecie do jego większej wersji, dzięki czemu poznacie odwieczną tajemnicę twórców klasycznej japońszczyzny.
Ale przecież za to właśnie kochamy dwuwymiarowe jRPG, prawda?
Paweł Winiarski