Oto pierwszy fragment rozgrywki z Torment: Tides of Numenera
Następca kultowego Planescape: Torment wygląda bardzo podobnie, ale o wiele ładniej.
Wasteland 2 już właściwie wydany (premiera jutro), więc inXile Studios może zacząć promować swój drugi wielki RPG - Torment: Tides of Numenera.
Co zwraca moją uwagę to bardzo długie dialogi połączone z opisami mimiki, wyglądu i zachowań postaci - urok gier izometrycznych, które nie oferują dokładnych modeli 3D z animacjami ciała i twarzy. Ale trzeba im przyznać, że budują klimat, doprecyzowują jak wyobrażać sobie te postaci. Podobną role spełniają opisy pojawiające się dla elementów świata.
Sam świat, robi wrażenie czegoś znajomego, ale jednak obcego. Fragment, gdzie postacie szukają odpowiedniego "klucza", który otworzy portal w ustach tajemniczej mackowatej istoty dobrze pokazuje, o co mi chodzi. Mam nadzieję, że takich dziwności oddalających Numenerę od typowego fantasy będzie więcej.
Paweł Kamiński