Nintendo uruchomiło program partnerski dla Let's Playerów, w którym twórcy w zamian za możliwość reklamowania produktów firmy, podzielą się z nią swoimi zyskami. Zaskutkowało to falą krytyki ze strony wielu zawodowych komentatorów. Najgłośniejszym echem odbiła się wypowiedź najsławniejszego YouTubera - Feliksa Kjellberga znanego pod pseudonimem PewDiePie - który otwarcie i ostro potępił podejście japońskiego giganta.
Wygląda na to, że zła prasa nie zaszkodziła Nintendo w takim stopniu, jakiego być może życzyliby sobie krytykujący. Korporacja ogłosiła, że są zalewani propozycjami i z racji nadmiaru chętnych muszą wydłużyć 72-godzinny okres, jaki dali sobie na zatwierdzanie wideo. Liczą także na zrozumienie i cierpliwość wszystkich potencjalnych partnerów.
Czy to dobrze, że Nintendo ma tyle zgłoszeń, czy ludzie popierają może nieocodzienną i niesłuszną praktykę odbierania części zysków twórcom Let's Playów? Wygląda na to, że wielu ludzi nie ma z tym problemu.
[źródło: GameSpot]
Patryk Fijałkowski
