Electronic Arts wprowadziło zmiany w regulaminie swojej platformy sprzedaży i uruchamiania gier - Origin. Najważniejsza z nich mówi, że kupujący może teraz zwrócić grę i odzyskać pieniądze. Fakt ten musi nastąpić albo w ciągu 24 godzin od pierwszego uruchomienia, albo w ciągu 7 dni od zakupu, albo w ciągu 7 dni od premiery, jeśli zamówiło się grę przed nią. Jeśli gra była częścią cyfrowego pakietu (bundle'a), to 24 godziny są liczone od momentu, gdy uruchomiono jakąkolwiek grę z zestawu. Próba zwrotu gry z zestawu może zakończyć się koniecznością zwrotu całości (dotyczy to np. gier dostępnych jednocześnie na PC i Maca). Zwroty mogą też nie dotyczyć produktów sprzedawanych w promocji. Zwrotów można dokonać wchodząc w historię zamówień.
Brzmi super, jednak istnieją jeszcze dwa ograniczenia - na razie usługa dostępna jest tylko dla gier Electronic Arts oraz w 20 krajach. Na całym świecie pojawi się w ciągu kilku tygodni - do końca września. Podobnie zresztą wygląda wprowadzanie nowej wersji sklepu. Na razie nie udało się ustalić, czy jest wśród nich Polska. Informacja o nowym regulaminie nie pojawiła się na polskiej stronie Origina, a by do niego dotrzeć trzeba skorzystać z proxy, więc przypuszczam, że na razie nie, ale staramy się to ustalić.
AKTUALIZACJA: Jak informuje gry.wp.pl:
Opcja zwracania gier w Polsce zostanie wprowadzona wraz z nową aktualizacją sklepu Origin, która w tej chwili planowana jest na początek września. Czekam teraz na ruch Steama, bo nie wyobrażam sobie, by konkurencja nie odpowiedziała w jakiś sposób.
Paweł Kamiński
[Origin via Kotaku]
