Organizatorzy PAX ogłosili 10 wartych uwagi gier niezależnych - jeszcze o nich usłyszycie
Będąc rok temu na targach PAX w Seattle natknąłem się na interesującą inicjatywę: PAX 10, czyli zestawienie dziesięciu najbardziej interesujących gier niezależnych (wybranych przez deweloperów, dziennikarzy itp.). Ich autorzy dostają za darmo stoisko na targach, by mieli możliwość zaprezentowania się graczom. W zeszłym roku do tej dziesiątki trafiły m.in. Bastion i Super Meat Boy. Jakie tytuły znalazły się w zestawieniu na PAX 2011?
A Flipping Good Time Twórca, platforma: Digipen Institute of Technology; PC
Zabawy z grawitacją w podziemnym niebezpiecznym świecie są esencją tej dwuwymiarowej platformówki, gdzie świat bohatera nie raz stanie na głowie. Do pobrania na stronie twórców.
Antichamber Twórca, platforma: Alexander Bruce; PC
Geometria nieeuklidesowa kojarzy mi się raczej z mrocznymi praktykami rodem z Lovecrafta. A właśnie do takiego labiryntu zabierze nas Antichamber. Tu przestrzeń działa według innych zasad, Wasz umysł też będzie musiał. Gra nadal powstaje, nieznane są platformy (poza PC) na jakie wyjdzie i cena. Krytycy piszą: "Jakby Portal spotkał Braid".
Atom Zombie Smasher Twórca, platforma: Blendo Games; PC, Mac, Linux
Apokalipsa zombie nadeszła, a Ty stajesz na czele najemników, którzy zajmują się operacjami ratunkowymi. Do twojej dyspozycji są snajperzy, artyleria, a nawet ostrzał z orbity - masz powstrzymać zombie i umożliwić cywilom ucieczkę. Gra do dorwania na Steamie za 10, a w tej chwili 5 euro. A także na kilku innych platformach i bezpośrednio od twórców - linki na stronie.
Fez Twórca, platforma: Polytron; XBLA
FEZ GAMEPLAY VIDEO TWO za POLYTRON na Vimeo.
Zastanawialiście się, co by było, gdyby postać z platformówki 2D odkryła nagle, że istnieje również trzeci wymiar? Pewnie nie, a tymczasem bohater tej gry, Guide Gomez, musi zmierzyć się z tym problemem, a Wy razem z nim. Czeka nas nieco patrzenia na świat z różnej perspektywy. Gra ma pojawić się na Xbox Live Arcade jeszcze w tym roku - mamy nadzieję, że też na polskim, choć brak zakładki indie games nie wróży temu dobrze.
Jamestown: Legend of the Lost Colony Twórca, platforma: Final Form Games; PC
Sięgnijmy do historii (i Wikipedii) - Jamestown - pierwsza stała osada angielskich kolonistów w Ameryce Północnej. A co by było, gdyby założono ją na Marsie? Ta gra to neoklasyczna, rozgrywająca się w XVII wieku strzelanina dla 4 graczy, z kolorową, pixelartową grafiką. I steampunkowym uzbrojeniem. Normalnie 8, aktualnie około 5 euro na Steamie.
Snapshot Twórca, platforma: Retro Affect; PC
Gra dla miłośników fotografii - Pic, robot-aparat posiada moc wyjmowania obiektów z rzeczywistości i przenoszenia ich na fotografiach. Zaś wklejając zdjęcie w otoczenie może przywrócić tam przedmiot. Czy są to drzwi, światło, czy nawet kopia siebie samego i- i na odpowiednim używaniu takich przedmiotów opierają się zagadki w grze. Pomysł nieco przypomina mi The Misadventures of P.B. Winterbottom, co już samo w sobie może być rekomendacją. Czy będzie miała podobny poziom - przekonamy się, gdy powstanie.
Solar 2 Twórca, platforma: Murudai; PC
Kosmiczna piaskownica, gdzie każdy z graczy jest planetą w wielkim uniwersum. Można grać kreatywnie i konstruktywnie, rozrastając się i hodując życie albo destruktywnie, rozbijając się o inne obiekty, siejąc chaos lub kradnąc inne planety. Brzmi co najmniej intrygująco. Do dostania na Steamie (aktualnie 3,5 €, normalnie 7) lub GamersGate (6,95 €).
Splatters Twórca, platforma: SpikySnail; PC
Przyznam, że kiedy przeczytałem opis tej gry na stronie PAX, nie umiałem jej sobie wyobrazić: "Grasz jako grupa Splattersów, wypełnionych płynem i mających samobójcze skłonności. Podpalają się, tworząc pełne kolorowego konfetti bomby; wbijają się na kolce, zjeżdżają po zjeżdżalniach, robią naloty bombowe i wykonują inne kaskaderskie kombinacje, które wymyślisz." To jeden z tych pomysłów, który pokazuje nam, że wyobraźnia twórców gier nie ma granic, a samo Splatters wydaje się sympatyczną zręcznościówką z postaciami, które są dziećmi Meat Boya i stworów ze Swarm. Na PAX11 w sierpniu da się zagrać w prawie skończoną wersję, myślę więc, że premiera niedługo.
Vanessa Saint-Pierre Delacroix & Her Nightmare Twórca, platforma: Bad Pilcrow; PC
Produkcja o Vanessie ma sporo wspólnego z Fezem - bohaterka także jest postacią dwuwymiarową, a plansze które przemierza umieszczone są na ścianach trójwymiarowej kostki. Obracanie nią i kombinowanie jest kluczem do znalezienia drogi na wolność. Gra dostała wcześniej nagrody za grafikę i design, który luźno skojarzyłbym z The Path i Alicją w Krainie Czarów. Do nabycia tu za 7 dolarów, ale jest tam też godzinne demo.
Word Fighter Twórca, platforma: Feel Every Yummy; iOS & Android
Jednym zdaniem: bijatyka na słowa. To nawet równoważnik. Gra łączy zasady Boggle i Scrabble i na nich opiera pojedynki między postaciami. Za wiele jeszcze o niej nie wiadomo, ale na urządzeniach przenośnych może się bardzo dobrze sprawdzić. Cóż, pokusa pojedynku Edgara Alana Poe z Agatą Christie jest silna. Premiera na każdy iSprzęt pod koniec tego roku, a później na Androida.
I to tyle - albo "aż" tyle. Cieszy mnie, że większość to produkcje już gotowe, więc można od razu zagrać. Z zeszłorocznego zestawienia nadal kilka się nie ukazało. Spora część jest co prawda na PC - cóż, tam deweloperzy mają nieograniczone możliwości rozwoju - ale ma też prawie żadne wymagania sprzętowe. Poza tym pewnie nie będzie przeszkód, by potem powstały porty na konsole. Aż szkoda nie sprawdzić.
[PAXSite]
Paweł Kamiński