“Opowieść o świetle, ciemności i naturze rzeczywistości”
Dawno nie było żadnego indyczka, dlatego dziś przedstawiam Wam The Sojourn.
13.09.2019 | aktual.: 13.09.2019 21:42
O nowej produkcji małego, holenderskiego studia Iceberg Interactive wspominał Dominik w jednym z sierpniowych rozchodniaczków, ale wczoraj ukazał się nowy zwiastun z komentarzem Chrisa Bonda, jednego z deweloperów, w którym tłumaczy założenia The Sojourn i to czym tak naprawdę będzie. Poza tym, to dobra okazja, żeby trochę odetchnąć od wpisów o dużych grach - spokojnie, tych też dziś nie zabraknie - i napisać co piszczy w indie świecie.
The Sojourn - Begin Your Journey
Na pierwszy rzut oka The Sojourn wygląda jak kolejne wcielenie The Talos Principle albo The Witness i w zasadzie tak właśnie jest - tajemnicza, filozoficzna otoczka, eteryczność rodem z Heaven’s Vault (chyba mojej ulubionej gry tego roku), pierwszoosobowa perspektywa połączona z rozwiązywaniem zagadek środowiskowych. Są to jednak tylko założenia, a raczej wytyczne; koncept zaczerpnięty z innych gier, o czym narrator wspomina w filmie na samym początku - przejście z punktu A do B, natrafiając po drodze na jakieś trudności.
Czym zatem wyróżnia się The Sojourn? Nasza postać poruszać się będzie w dwóch wersjach rzeczywistości - ciemnej i jasnej - i w zależności od tego, w której aktualnie się znajduje, dostępne będą inne interakcje z otoczeniem. Cały bajer polega na tym, że po ciemnej stronie możemy przejść określoną liczbę kroków, po której przekroczeniu wracamy do normalnej rzeczywistości. Stąd konieczne będzie używanie monumentów, pozwalających przenosić się na duże odległości.
A czy cała gra taka będzie przekonamy się dokładnie za tydzień - tytuł ukaże się 20 września na komputerach osobistych (Epic Games Store (Windows)), PS4 i Xbox One.