Na razie OnLive przebył Morze Północne i pojawił się w Belgii. Usługa zostanie uruchomiona we współpracy z operatorem Belgacom. Belgowie mogą subskrybować, jak i wypożyczać oraz kupować dostęp do poszczególnych gier. Na razie OnLive działa tam tylko na PC-tach, ale wkrótce będzie dostępny także przez TV, tablety czy smartfony.
Do tego wcześniej poinformowano, że OnLive będzie działał na Ouya, bardzo taniej konsoli, która ma odpalać gry z Androida. Trzeba przyznać, że to mistrzowskie posunięcie - połączyć mało wymagające, stacjonarnie odpalane gierki z Androida z megahitami, które Ouya po prostu będzie strumieniować. A to wszystko w malutkiej skrzyneczce za niewielkie pieniądze.
Te wiadomości napawają nadzieją, że granie w chmurze czeka świetlana przyszłość, i to nie tylko pod znakiem Sony.
