Oglądalibyście ekranizację Rocket League? A może potrzebujecie rakietowych zabawek?

Twórcy wakacyjnego hitu prowadzą wiele, wiele rozmów z najróżniejszymi przedstawicielami szeroko pojętej popkultury i sami do końca nie wierzą, co się dzieje wokół ich gry.

Oglądalibyście ekranizację Rocket League? A może potrzebujecie rakietowych zabawek?
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Rocket League to niespodziewany hit ostatnich miesięcy. Na pewno grze pomogła jej ogólnodostępność dzięki ofercie PlayStation Plus, ale i na Steamie tytuł kupiła cała rzesza graczy. Nie dziwi więc, że marką zainteresowało się wielu różnych twórców i wydawców spoza podwórka gier wideo. Jeremy Dunham ze studia Psyonix zdradził, że otrzymali dużo propozycji dotyczących filmu i serialu na podstawie Rocket League. W grę (a w co innego?) wchodzą też zabawki oparte na rakietowych pojazdach. Jak mówi Dunham:

Już wcześniej pojawiali się ludzie, który mieli dla nas propozycje dotyczące linii zabawek i promocji wykraczających poza samą grę, z czego niektóre już zrealizowaliśmy. Teraz doszliśmy do momentu, w którym ludzie chcący z nami współpracować są dużo, dużo bardziej sławni. To szaleństwo. Spotkania z firmami, których członkowie są graczami Rocket League, rozsadzają mi głowę. Wciąż grają w grę i są nią zainteresowani. Odbiera nam to mowę i zastanawiamy się, kiedy to się skończy. Dostajemy propozycje filmowe i serialowe. Nie ma nic do ogłoszenia, nic oficjalnego, niczego nie podpisaliśmy. Głównym powodem jest fakt, że w powietrzu wisi dużo pytań, jeśli chodzi o Rocket League samo w sobie, jego uniwersum i jak mogłoby się to połączyć z serialem telewizyjnym lub filmem. Jest mnóstwo studiów, agencji, kreatywnych osób, reżyserów i pisarzy z najróżniejszych miejsc, i wszyscy mówią, że to mogłoby być coś naprawdę fajnego. Częścią całego procesu jest sprawdzanie tych ludzi, ocenianie ile jest prawdy oraz pasji w tym, co mówią. Potem należy jeszcze wziąć pod uwagę grę - czy zrobienie czegoś w tym rodzaju by ją ulepszyło czy pogorszyło. Aktualnie jesteśmy w fazie dyskusji. Trzeba przyznać, że studio ma zdrowe podejście do całego szaleństwa, jakie wybuchło wokół Rocket League. Oby tak zostało. Widzicie potencjał w filmie albo serialu na podstawie absurdalnego sportu? Gdyby zrobić to z odpowiednią werwą, rozmachem i luzem, to kto wie? Na pewno niemałe pieniądze poszłyby na efekty specjalne...

[źródło: MCV]

Patryk Fijałkowski

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne