Oglądaj na żywo jak kończy się wielka zbiórka na nową przygodówkę Tima Schafera. I pomyśl, co dalej?
Studio Double Fine potrzebowało 400 tysięcy dolarów na nową grę. Dziś, po 33 dniach, dostało od graczy ponad 7 razy więcej.
3 miliony, 73 tysiące 611 dolarów nie są jeszcze ostateczną sumą - do końca akcji pozostało 7 godzin w czasie których na pewno wesprze ją jeszcze kilka osób.
Z początku projekt Tima Schafera mógł wydawać się tylko ciekawym pomysłem, który być może wypali. No bo zebrać 400 tysięcy dolarów przez internet to jednak jest wyzwanie.
Okazało się, że nie dla tak kultowej postaci, jaką jest Schafer. Chyba sam nie był świadom, jakim zaufaniem się cieszy. Milion miał po 24 godzinach.
Po tym spektakularnym sukcesie szum wokół projektu nieco przycichł, choć pozostał jeszcze miesiąc zbierania pieniędzy. Schafer co jakiś czas publikował filmiki informujące o nowych bonusach dla hojnych graczy. Dowiedzieliśmy się m.in., że będzie kilka wersji językowych i wersje na platformy mobilne, a muzykę do dokumentu o grze skomponuje Terence Lee, znany z DustForce. To jednak detale, o samej grze na razie nic nie wiadomo.
Dziś zbiórka się zakończy, w Double Fine strzelą szampany. Tim Schafer już teraz dziękuje wszystkim.
Wydarzenie będzie można oglądać na żywo ok. północy polskiego czasu:
Ale najciekawsza część dopiero przed nami, właściwy eksperyment tak naprawdę rozpoczyna się teraz. Do października, na kiedy zapowiedziano premierę gry, będziemy obserwować, jak wydawane są nasze pieniądze. Zaś Double Fine wie, że wszelkie wieści na temat tej gry będą śledzone uważniej, niż w przypadku jakiejkolwiek innej. Dali też graczom szansę dyskutowania o grze, co zapewne zwiększy presję i poczucie odpowiedzialności. My, gracze, zaufaliśmy im - za 7 miesięcy dowiemy się, czy zapłaciliśmy za dobrą grę.
Przekonamy się też, czy model, który rozpropagował Tim Schafer, a umożliwia Kickstarter tak naprawdę działa. Czy może być początkiem zmian w branży? Szansą dla ludzi z wizją, by ją realizować niezależnie od opłacalności rynkowej? Jest to o tyle istotne, że dziś ruszyła zbiórka na "Wasteland 2" od innej legendy branży gier - Briana Fargo. Potrzeba aż 900 tysięcy dolarów. Ona, a potem może inne, pokażą, czy gracze chcą płacić w ciemno za gry, na które od dawna czekają, czy tez była to jednorazowa magia nazwiska Schafer.
Tak naprawdę zebranie pieniędzy było najłatwiejszą częścią tej akcji.
Powodzenia Tim. Nie zawiedź nas.
Paweł Kamiński