Odzyskane wspomnienia: Supaplex

Do czego służą nowe platformy? Do grania w stare gry!

Odzyskane wspomnienia: Supaplex
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Każdy ma swoją własną grową historię. Moja zaczyna się w 1992, a być może nawet i w 1991 roku, kiedy ojciec zabiera mnie do pracy i pokazuje mi gry, jakie zainstalował na zakładowych komputerach.

Na przestrzeni kilku następnych lat chodziłem grać do pracy ojca wielokrotnie, poznając takie tytuły jak SimCity, Prince of Persia, Commanche, bardzo możliwe, że DinoPark Tycoon, prawdopodobnie Ghost and Goblins, ale przede wszystkim: Supaplex.

Supaplex, autorstwa Szwajcarów, Philip Jespersen i Michael Stopp, został wydany w 1991 roku i był, o czym wtedy nie wiedziałem, klonem Boulder Dash. Sterując kulką trzeba zbierać infotrony, uważać na spadające na głowy bomby i przedostać się do wyjścia. Czerwona kulka przegryzająca się przez wnętrze komputera przemawiała do wyobraźni - w końcu sam dopiero poznawałem świat pecetów i wszystko było dla mnie magiczne i niezrozumiałe. Na przykład gdy przez nieuwagę coś nacisnąłem i wychodziłem z gry do systemu kompletnie nie wiedząc co się dzieje.

SimCity i Prince of Persia towarzyszy mi w kolejnych odsłonach przez całe życie, ale Supaplex zginął gdzieś w pomrokach dziejów. Gdy jakiś czas temu próbowałem uruchomić na domowym komputerze, odbiłem się od ściany Dosboksa. Minęło 20 lat, a Dosa jak nie rozumiałem, tak nie rozumiem. I pewnie nigdy nie zrozumiem.

Dopiero kilka dni temu olśniło mnie, że przecież Supaplex powinien być dostępny na smartfonach. I owszem, jest, na Androidzie (na iOS również) pod postacią kilku różnych aplikacji, które różnią się zasadniczo jedynie ceną. Ściągnąłem najpierw demo, potem za ciężkie 6 złotych odblokowałem pełną wersję i gram z szaleństwem w oczach przez cały weekend.

Dekady minęły, a Supaplex jest dokładnie taki, jak go zapamiętałem. W równym stopniu wymaga zręczności i refleksu, co logicznego myślenia i starannego planowania. Gra składa się z ponad stu poziomów, niektóre są do siebie bardzo podobne, inne wymagają wypracowania sobie zupełnie innego podejścia.

Jest przy tym cholernie trudna. Jeśli sterując czerwoną kulką, Murphym, zbytnio zapędzimy się w zjadaniu infotronów szybko może się okazać, że zablokowaliśmy sobie drogę do wyjścia z poziomu. Chwila nieuwagi: spada na nas bomba. Zbyt wolna reakcja: zjadają nas nożyczki. Zagrożeń jest mnóstwo i po tylu latach po przerwie byłem w stanie z marszu przejść jedynie ze dwa początkowe etapy. Inne wymagają wielu prób i błędów, często pod sam koniec zmuszając gracza do rozpoczęcia planszy od nowa.

Supaplex nadal jest świetny. Trudno jest mi powiedzieć, czy bawię się przy nim równie dobrze co dwie dekady temu, ale tym razem dzięki smartfonowi mam go zawsze przy sobie i mogę w autobusie po raz kolejny spróbować przejść któryś tam etap.

Konrad Hildebrand

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne