Odpowiadamy na wasze pytania o Kingdoms of Amalur: Reckoning
Kingdoms of Amalur: Reckoning to gra, która wzbudziła w was olbrzymią ciekawość. Nie pamiętam, bym kiedyś odpowiadał na aż tyle ciekawych pytań. Mam nadzieję, że odpowiedzi was nie zawiodą.
14.02.2012 | aktual.: 15.01.2016 15:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
zglina: Jak wygląda ten caly system RPG -czyli statystyki bronie Statystyki, którymi opisana jest broń są bardzo podstawowe - obrażenia, szybkość, efekty magiczne. I dobrze, nie trzeba przebijać się przez kolejne ekrany, by podjąć decyzję, czego chcemy używać.
Jak wielki jest świat i jak bardzo otwarty? Na koncie mam niecałe 20h gry i odsłoniętą większą część mapy świata, ale nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie. Ok, łazić można po nim godzinami, ale po co, skoro jest bardzo przyjemny i szybki system teleportowania się pomiędzy odwiedzonymi wcześniej lokacjami? Gdy nie korzystamy z niego, a przemierzamy świat pieszo, często trafiamy na puste miejsca - bez przeciwników, bez cieszących oko detali. Jeśli chodzi o otwartość, to nie ma co porównywać go do gier Bethesdy. Dużo tu niewidocznych ścian i trzeba często patrzeć na mapę, by nie dać się zwieść pozorom.
Czy jest duża róznorodność,świata tzn lokacje,potworów,questów,itemów itp itd. O tak, to jedna z waznych zalet Amalura - na różnorodność narzekać się nie da, a co parę kwadransów trafia się na coś nowego. Dodajmy jeszcze, że wrogowie nie różnią się tu tylko kolorkami. Questów jest co niemiara - idąc zdać jeden, otrzymujemy trzy kolejne. Przedmiotów zawsze mam cały plecak. Itp i Itd też.
Jakie są frakcje. Czy gracz może wpływać bohaterem na świat gry i w jakim stopniu? Tu już tak różowo nie jest. Frakcje są dość standardowe i odpowiadają kierunkom, w jakich można rozwijać postać, ale póki co podejmowane przeze mnie decyzje nie zdają się ruszać świata z posad. To jednak action-rpg, w którym chodzi o machanie mieczem, a nie knucie politycznych intryg.
papadziordzio Jest multiplayer ? Nie
perseusz: Czemu EA dało dupy z polonizacją? To dobre pytanie, bo osoby nie znające języka będą miały tu problemy. Ja Ci na nie nie odpowiem.
vetos Gra rzeczywiście zasługuję na pegi-18? Nie jestem porażony poziomem brutalności. Krew nie leje się hektolitrami z ekranu, nikt nie klnie jak szewc, a i w gospodach trudno coś wyrwać. Czy miksturki można podciągnąć pod narkotyki? Bo jeśli tak, to faktycznie są tu zażywane w hurtowych ilościach.
dante1593 Jak bardzo może rozwinąć się bohater od początku do końca gry? Bardzo bardzo. Inwestując punkty doświadczenia w trzy kategorie (magia, zwinność, siła) odblokowujemy tzw. przeznaczenia, które co kilka poziomów dodają specjalne umiejętności. Na przykład: mój mag bojowy nie turla się już, a teleportuje, dodatkowo zamrażając przeciwników po drodze. Uczymy też postać nowych ruchów, a tych jest mnóstwo. Obserwowanie wzrostu mocy bohatera jest tu bardzo przyjemne.
Czy przez cały czas gry akcja jest napięta? To znaczy czy nie nudzi po kilku godzinach? Po kilku godzinach to ona się rozkręca. Początek nie jest specjalnie porywający.
Czy lokacje się się jakoś specjalnie różnią od siebie tzn. czy jest gdzieś pustyni, las czy ośnieżone szczyty gór? Jest dużo leśnej zieleni, są wodospady, mniejsze i większe lochy i jaskinie. Jest i spalona słońcem pustynia. Ośnieżonych gór jeszcze nie widziałem.
Czy ta gra naprawdę przypomina Fable? Do jakiej gry RPG jest najbardziej podobna? Z Fable może się kojarzyć paleta barw. Jak można porównywać do Amalura grę, w której walczy się jednym przyciskiem? Jeśli już miałbym do czegoś porównywać, byłyby to chyba izometryczne hack&slashe pokroju Torchlighta. To RPG, w którym przemawia się głównie orężem, a w dialogach od czasu do czasu zaświeci się opcja użycia perswazji. Odpalam Amalura po to, by wziąć questa, znaleźć nową super broń i pokonać bossa. Nie po to, by przeżywać wielkie emocje.
Czy różnica między klasami bohaterów jest duża? To zależy od ciebie. System pozwala na dowolne mieszanie umiejętności w zależności od tego, jak chcemy grać. Inna sprawa, że każda z podstawowych specjalizacji (powiedzmy: wojownik, mag, łotrzyk) świetnie radzi sobie i w zwarciu i na dystansie. Nie jest tak, że każdą z nich gra się zupełnie inaczej.
Czy jest "paski rozwoju" są duże? Na 3/4 telewizora.
wormivv Czy jest coop? Nie
Czy fabula ma sens i czy sa jakies ciekawe watki poboczne? Fabuła nabiera sensu z każdą godziną, choć zaczyna to trochę wyglądać, jakby pomysły powoli się kończyły. Tzn. historia głównego bohatera ciekawi, ale poznawane odpowiedzi trochę rozczarowują. Wątki poboczne są raczej krótkie.
Ile godzin przegraliscie i czy dalej chce sie grac 19 z drobnym hakiem. Bardzo chce się grać - pada odkładam, gdy wiem, że już absolutnie muszę iść spać/zająć się czymś innym. Wciąga jak bagno.
Czy jest duzo interakcji ze swiatem Drzewa nie posadzisz, ale swój dom możesz mieć.
mrdraiger Czuć te 200h które można spędzić w tej grze? Jest dobra? Czuć. Postanowiłem, że recenzję napiszę po przegraniu 40h i teraz staram się skupić na głównym wątku fabularnym. Lista questów pobocznych rozrasta się w zastraszającym tempie. A grać się chce, bo gra jest dobra. I to mnie bardzo cieszy.
Czy można tę grę przyrównać do Fable I TLC? Poważna fabuła i bajkowa grafika? Jeśli musisz, bo ja bym się bał. Rozgrywka różni się dramatycznie.
bracia.gr Czy główny wątek wciąga? ; zadania poboczne to fedex czy trochę ciekawsze? O głównym wątku pisałem wyżej. Wciąga, ciekawi, ale na razie trochę rozczarowuje. Misje poboczne to w dużej mierze fedex, ale z ciekawymi przeciwnikami i mnóstwem przedmiotów, które zostawiają, nie odczuwa się tego jak wadę.
Jaką postacią grasz i jakie umiejętności są warte dalszego rozwijania?. Klasy postaci są tu bardzo płynne, ale jak zwykle postawiłem na magię. W mało której grze czarownik potrafi tak wymiatać, jak tutaj. Warto też wspomnieć, że za drobną opłatą, niektóre postacie potrafią zresetować wydane punkty doświadczenia. Więc... można eksperymentować do woli.
Czy z przeciętną znajomością języka Szekspira zrozumie się mniej więcej historię/fabułę czy jednak zbyt dużo umyka "Gra o Tron" to to nie jest, ale jednak trzeba znać angielski, by wiedzieć o co chodzi. Zwłaszcza, że stworzony na potrzeby gry świat operuje swoją terminologią. W machaniu żelastwem brak pojęcia, skąd wzięło się słówko Faeblade nie przeszkodzi, ale bez podstaw się nie obejdzie.
bisturator Czy świat ma jakieś naleciałości z Forgotten Realms, gdzie działy się przygody opisywane w powieściach R. A. Salvatore (lub też Baldur's Gate, Icewind Dale czy Neverwinter Nights), czuć ten klimat? Jakie są klasy postaci (czy można sobie stworzyć Drizzta?) Znajomość z Forgotten Realms i książkami Salvatore zakończyłem daaaawno temu, ale świat Amalura to autorskie uniwersum, więc nie jest tak, że znajdziemy tu nawiązania. Na pewno czuć, że jego autorzy przyłożyli się do roboty, bo na początku trudno się połapać. Klas postaci w zasadzie nie ma, o czym pisałem wyżej.
grez. jaki poziom trzyma animacja ?? klatki spadają tak jak w demie, czy może to poprawili ? Przy większej zawierusze wciąż potrafi przyciąć
graficznie są ciągle oczojebne kolorki ? Myślałeś, że po demie zmienią paletę barw?
jaki klimat przeważa bajka-mroczna bajka? Ani to bajka, ani specjalnie mroczna opowieść. Każdy mówi, że świat się kończy, ale jakoś niespecjalnie to widać.
w demie właściwie po minucie od znalezienia pierwszej zbroi znajdowało się następną, mocniejszą. Tu też tak jest. Przedmiotów jest zatrzęsienie, a o dziwo większość z nich jest magiczna. Jeśli kupimy odpowiednie zdolności, nic nie stoi na przeszkodzie, by pobawić się craftingiem i tworzyć swoje własne.
muzyka ? Jak na mój gust jest jej za mało i jest za cicha. Czasem ładnie zagra, gdy eksplorując świat trafimy na ciekawy obiekt czy widok, ale oczekiwałem więcej "pompy".
kornknot Czy jeśli demo mnie przekonało, bo podoba mi się grywalność, otwarty świat, rpg a nie przeszkadza grafika to czy jest coś w pełnej wersji co by mnie mogło zniechęcić do tego tytułu? Nie, kupuj i szykuj się na długie godziny w świecie gry.
rpg Czy to prawda ze max lvl to40 , jesli tak to jakos malo tych skill punkcikow do rozlokowania. Wiem ze jeczcze nie osiagneliscie max lvl, ale moze macie na ten temat jakas wiedze. Mam taką wiedzę, że "skill punkcików" wcale nie jest mało. Są też przedmioty podnoszące umiejętności na kolejny poziom. Z niecałymi 20 godzinami na zegarku, dobijam do 20 poziomu, a moja postać nie przypomina już śmiertelnika, a raczej półboga.
golan Jak brak polskiej wersji wpływa na odbiór gry? Nie lubie wałkować setek ksiąg w angielszczyźnie - nie to że nie znam języka ale nawet polskie ich wersje wertuję na szybciocha, nie mówiąc już o angielskich. Książki w Amalurze są króciutkie. Podobnie dialogi. To bynajmniej nie wada, nie ma nic gorszego o 2 w nocy, niż ekran tekstu, który trzeba przewertować, by odkryć, że chodzi o zabicie tego pająka, o tam.
Jak fabularnie? Kolejny heros ratuje wszechświat? Albo ratuje albo niszczy, to się jeszcze nie wyjaśniło.
Jak prezentuje się nowy świat gry? Jest tam co wspominać? Jest coś w nim co urzeka? Bardzo podobają mi się miasta nieśmiertelnej (he he he) rasy Fae. Wchodząc do jednego z nich, czułem się trochę jak Frodo w Rivendell. Podskórnie czuję, że świat i jego historia zostały zaprojektowane w dużo większej skali niż ta jedna gra. Szkoda trochę, że przed premierą nie dostaliśmy żadnej osadzonej w nim książki. Łatwiej byłoby zacząć przygodę, wiedząc kto jest kim.
Postacie - czy są jakieś rodzyny, czy znowu armia niczym nie wyróżniających się NPC? Był wilk zamieniony w człowieka, któremu bardzo się to nie podobało, ale generalnie szału nie ma. Ludki albo strasznie cierpią, albo coś knują.
perseusz I może poważne pytanie ode mnie. Da radę ze średnią znajomością angielskiego? Ze średnią da
waldemarkiepski Czy jest lepsza od mocnego fulla? Wszystko jest lepsze od mocnego fulla
henrar Jak gra wygląda na PS3 i czy dobrze się sprawuje? Wygląda normalnie, sprawuje się tak, że potrafi gubić klatki animacji
Czy brak Online Passa byłby widoczny w grze? Kod daje 7 questów związanych z jedną z frakcji. Szczerze mówiąc do tej pory nie było mi z nią jakoś po drodze, ale dzięki za przypomnienie. Do recenzji sprawdzę, czy te 7 questów różni się czymś od setek pozostałych.
Jak z fabułą? Kolejna sztampa, czy można oczekiwać czegoś ciekawego? Wciąż oczekuję czegoś ciekawego
Jak z questami? Przynieś, podaj, zabij, pozamiataj? Owszem, ale po drodze jest dużo satysfakcjonującej walki, a na końcu prawie zawsze czeka fajna nagroda.
damianuss Porównuje się tą grę do Skyrima w kwestii otwartego świata. Jak to w rzeczywistości wygląda? Jest co robić w tym rozległym świecie? Jest dużo potworów do zabicia. Co jeszcze chciałbyś robić?
Są jakieś mounty do poruszania się czy idziemy wszędzie z buta? Jest klasyczny "fast travel" - wskazujesz lokację i się do niej teleportujesz
Jak wypada kwestia fabularna? Przekoloryzowana bajeczka czy w miarę trzymająca w napięciu historia, którą chce się odkrywać? Bramka numer dwa. Wciąż chce mi się ją odkrywać.
Warto za te 200zł? Warto kupić - to na pewno. To za ile, to już sprawa możliwości finansowych.
gobo czy będzie to rpg dla wszystkich czy tylko dla dzieci??? To nie jest rpg dla dzieci
finear czemu znowu mam konsolowe menu w grze na pc ??????? Bo pecetowe menu w grach na konsole już się znudziło
suchy_ Czy jest trudna i można w niej zginąć? Czy wygląda to tak jak w Fable, że po prostu idzie się do przodu i trzeba się naprawdę postarać aby postać zginęła. Na początku myślałem, że jest za łatwo, ale obecnie nie ruszam się na questa bez zapasu miksturek. Nie jest to bardzo trudna gra, ale na pewno nie można tu iść "na pałę", bo w końcu trafia się większy przeciwnik, otoczony kilkoma mniejszymi i zaczyna robić się nieciekawie. Szczytem jest moment, w którym gra proponuje przełączenie się na poziom trudności "casual"...
blantman Jak prezentuje się fabuła patrząc przez pryzmat ostatnich dużych RPG (Wiesiek 2, Skyrim, Deus Ex czy Dragon Age 2) ? Nie ta półka
Czy gra posiada ciekawe questy poboczne? Posiada liczne questy poboczne. Ameryki jeśli chodzi o ich ciekawość nie odkrywa.
Czy nie nuży po kilku godzinach? Może nużyć przez pierwsze godziny. Potem się rozkręca i trudno się oderwać.
teszub Czy jeśli podobało mi się Fable, to w tą grę mogę również śmiało inwestować ? Jak wygląda interakcja ze npcami ? w Fable był system gestów oraz zadań otrzymywanych w celu nawiązania przyjaźni , czy jest tu coś w ten deseń ? Nie. Jeśli po filmikach i obrazkach oczekujesz Fable, to przestrzegam przed kupnem Amalura. Interakcja z NPC to zgodzenie się bądź nie na przyjęcie questa. Żadnych gestów, żadnych przyjaźni, żadnego psa, żadnych małżeństw (chyba...). Fable chciało być poniekąd symulatorem świata fantasy, przy nim Amalur to sieczka.
makov Czy to tylko tania zrzyna z wszystkich topowych rpgów czy może coś więcej? Coś więcej
sin Czy to prawda, że mimo ogólnego bogactwa świata (ogrom, różnorodność itp. itd.) odnosi się wrażenie sztuczności? No i czy NPCe faktycznie są strasznie "drewniani"? Nie odnoszę wrażenia sztuczności. Raczej boli mnie, że tak mało o tym świecie wiem, więc kompletnie nie interesuje mnie fakt, że spotykam ponoć jakąś ważną figurę. NPC są drewniani. Mają świetnie podłożone głosy, ale klocowaty wygląd modeli postaci psuje efekt.
bohen Czy jest lepsza niż demko, które całkowicie ostudziło mój zapała do tej gry? Jeśli demo Cie odrzuciło, to nie wiem jaka musiałaby być gra, by polecić ci jej kupno.
ajaxx55 Czy walka z czasem nie robi się nudna ? Czy cała gra nie robi się nudna ? Nie, robi się ciekawsza.
arov Pograłem w demko, bardzo fajnie się zapowiada. Moje pytanie brzmi tak : Czy DRM, będący w wersji demonstracyjnej, grałem w demo na (PC), występuję na PS3? Dlaczego pytam, bo nic nie wiadomo co odwali EA. Na PS3 nie ma nic takiego.
hiddennick Czy gra bardziej spodoba się fanom Fable czy Skyrim ? Po raz kolejny - to nie jest Fable, to prawie slasher. Fani Skyrim... mają Skyrim. Amalur do tego poziomu dbałości o świat nie dorasta i nie oferuje dreszczyku emocji, jaki towarzyszył pierwszemu pojawieniu się smoka, czy obudzeniu w sobie smoczej krwi. Jeśli Skyrim to Gra o Tron, to Amalur to przygody Xeny.
wilqupl Dlaczego Piraci mają wcześniej od was? Piraci pisane wielką literą. Fajnie.
Maciej Kowalik
PS Starałem się odpowiadać możliwie treściwie na pytania, bo do recenzji potrzeba mi jeszcze kilku dni, nie chcę jej pisać za szybko. To ciekawa, wciągająca i rozbudowana gra, więc o ile nie wydarzy się coś strasznego (lub wspaniałego), to do oceniaczki z czystym sumieniem wpiszę 4/5.