Odkurzcie swoje SNES-y i Dreamcasty, bo ukazały się nowe gry
Dostępność limitowana, ale są.
Do tej pory tytuł ostatniej gry na Super Nintendo Entertainment System dzierżył Frogger wydany w 1998 roku. Teraz przejęła go gra Nightmare Busters, która co prawda została ukończona w 1994 roku, ale nie została wydana. Czekała na to 20 lat. Kartridż zawierający dane z nią wypłynął w 2007 roku, gra trafiła na emulatory, a w końcu Super Fighter Team zdecydował się wydać ją w limitowanym nakładzie. Jest to więc jedna z dwóch gier, których nie zatwierdziło Nintendo, ta druga to Super 3D Noah's Ark o tematyce biblijnej.
W lutym 2012 zainteresowani wpłacili 68 dolarów i chwilę musieli poczekać na swoje kopie, ale warto było. Jak opisuje Chris Kohler na stronie Wired, zachwyciło go jak opakowanie przypomina klasyczne pudełka na gry na SNES-a (jest zdjęcie), dla nas trochę jednak abstrakcyjne, ale w oczach fana platformy to z pewnością olbrzymi plus. Twórcy szykują drugą partię, więc jeśli macie konsolkę Nintendo i 70 dolarów oraz ochotę na wariację na temat Contry i Gunstar Heroes to kliknijcie tu.
Redux: Dark Matters to z kolei produkcja na Segę Dreamcast - dynamiczny shmup, czyli shoot'em up - strzelanina, gdzie mały statek zasuwa w prawo i w prawo, dopóki nie skończą się pociski albo jego żywot. By być precyzyjnym, jest to nowa wersja produkcji DUX, która ukazała się 4 lata temu także na Dreamcasta.
Co ciekawe, produkcja ta została ufundowana na Kickstarterze, twórcy poprosili o 25, a dostali ponad 50 tysięcy dolarów - choć wsparło ich zaledwie 649 osób.
Premiera na konsolę Segi - 27 stycznia, jeśli nie braliście udziału w zbiórce na Kickstarterze, ale macie Dreamcasta, to znajdziecie ją tu za ok. 48-65 euro (w zależności od wersji, czy z soundtrackiem czy bez etc.). Poza tym gra ma trafić też na iOS, PC, PSN i XBLA.
Paweł Kamiński
[Wired, informacja prasowa]