Od premiery minęły 3 lata, a Batman: Arkham City wciąż skrywa tajemnice. Twórcy ujawniają prawdopodobnie najważniejszą zagadkę
Co chce przekazać nam Calendar Man, że Rocksteady musiało ukryć to tak głęboko?
Z pewnością istnieje wiele zagadek, których gracze nigdy nie odkryli i nigdy się o nich nie dowiemy. Kolejną należącą do tej kategorii mógł zostać easter egg dotyczący Calendar Mana z Batman: Arkham City. Coś jest jednak na rzeczy, kiedy twórcy (używając fałszywych kont) próbują naprowadzić graczy na właściwy trop.
Otóż w Arkham City pojawia się zagadka, z którą nawet "najlepszy detektyw na świecie" może sobie nie poradzić. I raczej byłaby to prawdą, gdyby nie pomoc samego studia. Okazuje się, że jeżeli przestawicie systemowy zegar swojej konsoli lub PC-ta na 13 grudnia 2004 roku - właśnie tego dnia Sefton Hill i Jamie Walker założyli Rocksteady - to wspomniany wcześniej Calendar Man wygłosi wyjątkowy monolog. Padają w nim słowa "byłem przy twoim początku i będę przy twoim końcu" oraz "koniec jest bliski". Czyżby było to nawiązanie do zbliżającego się Batman Arkham Knight?
Przypomnijmy, że Rocksteady jest znane z takich zabaw i w pierwszej części przygód Batmana pojawił się ukryty pokój zapowiadający nadejście sequela. O czym mówi Calendar Man? Tego nie wie jeszcze nikt. Być może ktoś z Was rozszyfruje to pierwszy. Jeśli, to koniecznie podzielcie się tymi informacjami.
Premiera Batman: Arkham Knight już w czerwcu przyszłego roku. Na PC, PS4 oraz Xbox One.
[Źródło:Joystiq]
Oskar Śniegowski