Od 3 do 5 lat więzienia za brutalne gry
Spokojnie, na szczęście rzecz dotyczy Wenezueli dziarsko rządzonej przez miłościwie panującego Hugo Chaveza. Pamiętacie jak przyrównywał gry wideo do trucizny ze szczególnym uwzględnieniem PlayStation? Dopiął swego bo w marcu w tym kraju weszło w życie prawo, które przewiduje karę więzienia lub wysoką grzywnę za robienie biznesu na brutalnych grach i zabawkach.
09.03.2010 | aktual.: 13.01.2016 16:04
Akt prawny, który zapewnia te "atrakcje" nosi nieco przydługą nazwę Ley para la Prohibición de Videojuegos Bélicos y Juguetes Bélicos i został zaproponowany już latem ubiegłego roku. Prawo zakazuje importu, produkcji, sprzedaży, wypożyczania i dystrybuowania brutalnych gier lub zabawek. Ponadto zakazane są gry, które zawierają informacje lub obrazy promujące lub zachęcające do przemocy i używania broni. Za takie działania w Wenezueli możemy spędzić od 3 do 5 lat w więzieniu a także zapłacić grzywnę w wysokości od 2 do 4 tys. jednostek podatkowych od każdego sprzedanego egzemplarza gry.
Jeśli więc planowaliście otwarcie tam sklepu z grami, to nie warto. Przypomnę jeszcze tylko, że w tym roku gier wideo udało się zakazać też islamskim fundamentalistom w Somalii.
[via Kotaku]