Oculus kończy z blokowaniem modów, pozwalających na odpalanie gier na goglach konkurencji

Revive wraca do łask.

Oculus kończy z blokowaniem modów, pozwalających na odpalanie gier na goglach konkurencji
Maciej Kowalik

W ubiegłym tygodniu Bartek pisał o dwóch różnych podejściach do tematu gier na wyłączność, jakie prezentują Oculus i Valve. Pierwsza z firm chce, by jej platforma rosła szybko, oferuje więc developerom korzyści w zamian za czasową wyłączność na ich gry. Valve również widzi potrzebę minimalizowania ryzyka twórców, ale nie zamierza wymagać od nich podpisywania żadnej lojalki. Bartek wspominał przy tym o błędnym kole:

Coś z tym problemem trzeba zrobić i widać, że najwięksi gracze na rynku zdają sobie potrzebę z faktu, że nowej technologii trzeba pomóc sięgając do własnych kieszeni, o czym więcej przeczytacie w jego wpisie.

Od momentu problematycznej premiery Rifta, Oculus nie cieszył się dobrą prasą, zbierając od graczy szczególne cięgi w momencie zmiany zabezpieczeń swoich gier tak, by te sprawdzały jakie gogle mamy podpięte do komputera i nie uruchamiały się na produktach konkurencji. Była to reakcja na program Revive, który pozwalał grać w gry na wyłączność z Rifta na Vive. I przy okazji potwierdzenie, że Palmer Luckey mówi jedno, a robi drugie, bo sam obiecywał, że jeśli kupimy grę w sklepie Oculusa, to nie interesuje go, na czym będziemy ją odpalać. Ten DRM nie pomagał w propagowaniu wirtualnej rzeczywistości. Teraz Oculus się z niego wycofuje.

Szkoda tylko, że nie na tyle szybko, by polski SUPERHOT nie zgarnął porcji krytycznych recenzji, gdy okazało się, że SUPERHOT VR będzie jednym z tytułów na wyłączność dla Rifta.

Obraz

Polacy odnieśli się do sprawy we wpisie na blogu, w którym wyjaśniają, że będzie to w zasadzie nowa, zaprojektowana od podstaw dla wirtualnej rzeczywistości gra. I, że bez finansowego i promocyjnego wsparcia Oculusa projekt w tej formie nie miałby szans na powstanie.

A Oculus nie będzie już blokować grania na innych goglach, co z pewnością warto odnotować, nawet jeśli kompatybilność tworzonych przez graczy programów pewnie nigdy nie będzie stuprocentowa. No i niekoniecznie musi tu iść o chęć dotrzymania danego słowa i przypodobania się graczom. Wszak, autor Revive dość szybko poradził sobie z DRM, jednocześnie otwierając "przy okazji" drogę do piractwa. Twierdził, że nie chciał tego robić, ale nie miał wyboru.

Na zmianę polityki Oculusa zareagował i on, usuwając ze swojego programu obchodzenie zabezpieczeń. Przedstawiciel Oculusa potwierdził serwisowi Motherboard, że sprawdzanie typu podpiętych do komputera gogli nie wróci w przyszłości.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościoculus riftwirtualna rzeczywistość
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.