No więc nie do końca wiadomo czy naprawdę. Obrazek, który widzicie u góry strony, pojawił się na chwilę w internetowym sklepie Electronic Arts. Potem bardzo szybko został usunięty, ale z sieci, jak wiadomo, nic nie ginie. No i się narobiło, bo jest to okładka ME3, na której charakterystyczny fioletowy pasek wyraźnie sugeruje, że gra obsługuje Kinecta.
Czy to prawda? Tego pewnie dowiemy się w przyszłym tygodniu, na targach E3. Jak myślicie - plotka okaże się prawdziwa? Jak w ogóle można by wykorzystać Kinecta w tej grze?
[via Destructoid]
Tomasz Kutera