Obsługa drona to nie gra komputerowa - wyznania byłego pilota
Co innego strzelić do prawdziwego człowieka, widząc go przez celownik karabinu, a co innego nacisnąć guzik na panelu sterującym drona, siedząc wygodnie kilkaset, albo wręcz kilka tysięcy kilometrów od pola bitwy. Czy aby na pewno? (Polecamy tekst z serwisu technologie.gazeta.pl, a przy okazji przypominamy tekst o grze, która poruszała tę problematykę: Unmanned)
marcindmjqtx