Obsidian ciągle myśli nad kolejnym Knights Of The Old Republic

W rozmowie z IGN, Josh Sawyer - szef produkcji przy Pillars Of Eternity - wyraził zainteresowanie powrotem do największych hitów Obsidianiu. Jednym z nich mógłby być Fallout, przy którym Sawyer wspomniał o miejscach, w których miałaby rozgrywać się akcja:

Myślę, że powrót do Boneyard byłby całkiem ciekawy, ale kolejnym miejscem, o którym wspomniał Nathaniel Chapman (były pracownik Obsidian), jest Nowy Orlean. Mi też podoba się ten pomysł. (...) Uważam też, że Fallout ma duży potencjał na grę MMO. Jak widać, to czyste spekulacje i snucie prywatnych wizji, dlatego nie szalałbym tutaj z entuzjazmem. Sawyer kontynuuje lanie miodu na serca graczy i wspomina również o Knights Of The Old Republic:

Wydaje mi się, że w naszym studiu jest mnóstwo osób, które chciałyby zrobić KOTOR 3. W tamtych czasach LucasArts skupiał się głównie na absolutnie największych hitach. Mimo że seria odniosła sukces, to czuliśmy że kolejne części nie powstaną. (...) Ten temat [powrotu do KOTOR, wyj. red] powraca co 3-6 miesięcy. Warto wspomnieć, że gra była w fazie pre-produkcji, z rozpisanymi założeniami fabularnymi. Sporo wątków fabularnych i niedopowiedzianych historii zostało również wyjaśnionych w Star Wars: The Old Republic - MMO od Bioware. Reszta jest historią. Co do Neverwintera, Sawyer twierdzi, że „super byłoby do tego wrócić, szczególnie że mamy piątą edycję Dungeons & Dragons”.

„Byłoby super, byłoby fajnie, ciągle o tym myślimy”. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz słyszymy takie wywody. Trzeba jednak pamiętać, że same chęci nie wystarczą i do wskrzeszenia klasyków trzeba przekonać też wydawców. Albo graczy i ich portfele. Z Pillars Of Eternity jakoś się udało.

[źródło: 1, 2]

Karol Kała