Obniżyło Sony, obniżył Microsoft... a Nintendo?
Tańsze ceny PS3 i Xboxa stały się faktem. 299$/euro (tak, wiem, u nas drożej) za doskonale wyposażony sprzęt nowej generacji to świetna oferta, ale w związku z tym maleje oczywiście różnica w cenie pomiędzy konsolami wyświetlającymi obraz w HD, a Wii. Biedne Wii wciąż sprzedaje się w oryginalnej cenie 249$ i ma się całkiem nieźle, ale taka sytuacja przecież nie będzie trwać wiecznie, prawda? Przynajmniej mam taką nadzieję. Satoru Iwata został przez BBC zapytany o to jak obniżka cen konkurencji wpłynie na politykę Nintendo i dostał dość niejasną odpowiedź:
27.08.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:15
Jeśli chodzi o obniżkę cen, która wydaje się być niczym wszechmocna broń, to ma ona ograniczony efekt. Patrząc na historię gier wideo, zaraz po obniżce ceny sprzedaż rzeczywiście rośnie, ale z czasem wraca do stanu sprzed obniżki. Warto zauważyć, że Iwata nie mówi definitywnie nie, a predzej czy później i Nintendo zapewne obniży swoją cenę. Kiedy będą przed pokazaniem nowej konsoli (a nigdy nie wiadomo kiedy to nastąpi) to tak naprawdę nie będą mieli wiele do stracenia. Czy obniżka konkurencji wpłynie na sprzedaż Wii? W to jednak wątpię, to w końcu zupełnie inna grupa docelowa. Zresztą, sto raz bardziej wolałbym po prostu polski, oficjalny oddział Nintendo. Który być może już wkrótce stanie się rzeczywistością.
[via Hatimaki]