Obejrzenie premierowego zwiastuna NBA 2K16 może wywołać niekontrolowany sprint do sklepu
25.09.2015 13:20, aktual.: 05.01.2016 14:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Co roku na ten moment czekają wszyscy fani koszykówki.
Nie ważne, że gdy oglądałeś swój ostatni mecz NBA, Michael Jordan grał jeszcze Bullsach i już dawno wyrosłeś z wieszania na ścianach plakatów z koszykarzami. Usiądź wygodnie, podkręć głośność i zobacz jak dziś wygląda wirtualna koszykówka.
Śledzę wiele sportowych serii. Lubię spróbować czasem dziwactw pokroju baseballa czy NFL, ale to co regularnie dostarcza NBA 2K to zupełnie inna liga od konkurencji. A już na pewno, gdy mówimy o warstwie wizualnej i oprawie meczów. Fani koszykówki to szczęściarze. Mogę chwalić PES-a i doceniać serię FIFA, ale to absolutnie nie jest ten poziom wierności materiałowi źródłowemu, co NBA 2K. Dalej mam ciarki po tym zwiastunie.
Maciej Kowalik