O systemie walki w White Knight Chronicles
Przyznam, że moje zainteresowanie White Knight Chronicles osiągnęło nowy najniższy poziom wraz z podaniem daty Final Fantasy XIII. Z całym szacunkiem dla Level-5, których po cichu wielbię, ale WKC zostało już spisane na straty. Niestety wychodząc w najbardziej gorącym okresie (2 luty w Stanach, u nas wciąż nie ma sfinalizowanej daty) nie ma co liczyć na dobrą sprzedaż.
Jeśli zaś chodzi o sam system walki - w kwestii rozwoju postaci wygląda to bardzo przeciętnie, mamy podział na kluczowe filary (archetypy tak jakby), a pod tym skryte jest kilkanaście różnych umiejętności. Fajniej by było, jakby twórcy poszli w kierunku siatki z FF X.
W walce żetony akcji mają zapewnić bardziej taktyczne podejście, w którym będziemy decydować jakie ataki specjalne wykonujemy lub też czy nie lepiej się przetransformować i wesprzeć w walce naszą drużynę.