Jeśli nigdy nie graliście w Neverhooda, powinniście jak najszybciej nadrobić tę zaległość. Gra była piękną, wzruszającą i uroczą przygodówką dziejącą się w wykreowanym całkowicie z plasteliny świecie. Dziś to produkcja absolutnie kultowa.
I właśnie stało się to, na co fani czekali od wielu lat. Doug TenNapel, główny twórca gry, oświadczył, że pracuje nad jej duchowym spadkobiercą, czyli kolejną plastelinową przygodówką. Pomagają mu w tym Mike Dietz i Ed Schofield, którzy także maczali palce przy Neverhood, a za ścieżkę dźwiękową również będzie odpowiadał Terry Taylor. Całość ma ukazać się na PC i Maki.
To na razie wszystko, co wiemy. TenNapel prosi fanów o sugestie dotyczącego tego, co chcieliby oni zobaczyć w takiej grze. Jeśli chcecie, możecie je wpisywać tutaj.
Ja chciałbym zobaczyć znów ten niesamowity klimat. I to poczucie humoru. Tyle wystarczy, naprawdę.
Tomasz Kutera
