Najnowszy zwiastun podpowiada, że wcale nie o śmierć.
Dark Souls 2 nie musi walczyć o hardkorowych fanów poprzedniej cześci. Oni już dawno mają złożone preordery na tak drogą wersję na gry, na ile pozwala im zasobność portfela. Dlatego najnowszy zwiastun nie opowiada nam o tym, jak będzie ciężko i ile razy przyjdzie zginąć w drodze po ostateczne trofeum. On skupia się na tym, że w tej grze wcale nie chodzi o śmierć, a o to co zrobimy później.
Mam w swoim otoczeniu kilku psychofanów Demons Souls i Dark Souls. I choć nigdy nie załapałem takiej samej zajawki, to kartonik z rozszerzoną edycją drugiej z gier stoi obok mojego telewizora, ciągle czekając na swoją kolej. Coś podpowiada mi, że ta może nadejść właśnie dzisiaj. Właśnie z powodu tego filmiku. Jest w nim coś... przyzywającego.
Maciej Kowalik
