Nvidia twierdzi, że Battlefield 3 pokazuje przepaść między PC‑tami a konsolami
Co jest dla tej firmy bardzo dobrą wiadomością, bo wreszcie pojawiła się jakaś gra, która zmusiła tych przeklętych graczy do kupienia nowej karty graficznej.
13.11.2011 | aktual.: 06.01.2016 11:48
Wiem to z autopsji, bo sam wymieniłem grafikę z powodu gry DICE. No, tyle że ja kupiłem produkt AMD... Ale trzymajmy się lepiej tematu. Podczas prezentowania wyników finansowych Jen-Hsun Huang, dyrektor generalny firmy, stwierdził, że Battlefield pokazał przepaść, jaka wyrosła między PC-tami a konsolami.
Dzieje się tak podczas drugiej połowy cyklu życia każdej większej konsoli do gier, ponieważ komputery technologicznie rozwijają się regularnie, nie zaś co 7 lub 10 lat. I to widać choćby po Battlefieldzie 3 - utrzymuje Nvidia. Co więcej, firma liczy, że rozpoczyna się właśnie korzystny cykl wzrostu dla PC-tów. Gracze widząc rosnącą przepaść coraz częściej będą woleli być po tej bardziej zaawansowanej stronie. A co to oznacza?
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
Dla Nvidii i innych firm produkujących podzespoły do komputerów. Widać to już po wynikach finansowych. W kwartale, który zakończył się 31 października, Nvidia miała przychody wielkości 1,06 mld dolarów (wzrost z 843,9 mln dolarów rok wcześniej), z czego zyski wyniosły 178,3 mln dolarów (84,9 mln dolarów). Większość wpływów pochodzi z działu zajmującego się układami graficznymi - 644,8 mln dolarów.
Jestem pewien, że jak dobrze wytężycie słuch, to usłyszycie strzelające korki szampana u zielonych.