Uwielbiam takie filmiki. Nie mam nic do klimatycznych renderów (choć może nie tak odległych od samej gry jak to było w przypadku Dead Island), ale to dynamicznie zmontowane fragmenty samej rozgrywki najsprawniej przekonują mnie do tego, że grę warto mieć na oku. No i w końcu Dying Light wygląda jak coś nowego, z pomysłem na siebie. A nie jak echo Dead Island. Zapolowałbym na stado zombiaków, oj tak.
Dying Light - zwiastun z E3 Gra będzie rzecz jasna pokazywana na E3, więc w przyszłym tygodniu zobaczymy dużo więcej. Pamiętajcie tylko, że zagramy w lutym 2015 roku.
Maciej Kowalik