Nowy Xbox ma rozpoznawać mowę tak dobrze jak Siri
"Xbox, znajdź pizzerię, zamów pepperoni z dodatkowym jalapeño, a potem odpal Gears of War 3 i zaproś Macia do grania!"
07.02.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wczoraj EDGE, dziś The Verge powołuje się na zaufane źródła i serwuje nowe ploteczki o Xboksie.
Źródła zaznajomione z planami nowej konsoli o kryptonimie Durango zdradzają, że miałaby mieć dużo lepszy system rozpoznawania ludzkiego głosu. Xbox potrafi to już teraz, ale jest to mocno niedoskonała opcja. W przyszłości mógłby włączać się na głos i odczytywać naturalnie wydawane komendy oraz zapisywać dyktowany tekst, korzystając z funkcji speech-to-text.
Reagowanie na naturalne komendy miałoby przypominać to stosowane w Siri, elektronicznej asystentce z urządzeń Apple. Można by zapytać konsolę "W co grają moi przyjaciele?" i w odpowiedzi dostać listę znajomych. Podobnie mogłaby działać wyszukiwarka. Komenda "Xbox, chcę zagrać w bijatykę" skutkowałaby wyświetleniem posiadanych lub możliwych do kupienia gier z tego gatunku. Odtwarzanie filmów? "Xbox, włącz szóstą część Gwiezdnych Wojen". Możliwości są olbrzymie. Zagrożenia również. Speech-to-text to idealna funkcja dla frustratów, którzy wykrzyczą stek bluzgów (ok, wierzę, że będzie filtr) w stronę przeciwnika, a Xbox grzecznie je zanotuje i wyśle mu w prywatnej wiadomości.
Podobno w planach są także związane z tym dalsze możliwości Kinecta - konsola miałaby rozpoznawać osoby w pokoju i proponować odpowiednią grę dla kilku graczy.
Mam tylko nadzieję, że Xbox nie wypadli znienacka do Waszej niegrającej dziewczyny: "W pokoju jesteś Ty i kobieta, czy chcecie jak ostatnio zagrać w Dance Central?" Ups...
Paweł Kamiński