Przyznam się, że nie przypominam sobie, bym widział trailer w którym pokazywano wyłącznie nieudane ewolucje. I nawet nie chodzi tu, że są one w stylu ukrytej kamery, tu po prostu komuś nie wychodzi. Cóż, można i tak. Stoked, zgodnie z napisem pod koniec zajawki, powinien pojawiać się na półkach sklepowych. Ciekawe, czy dotyczy to również Polski.