Nowy Tomb Raider - brudny, seksualny, bolesny, kobiecy, wilgotny [5 SZYBKICH PYTAŃ]

Oto wrażenia na szybko, wieczorem dłuższy tekst.

1. IGN już teraz odgraża się, że nowy Tomb Raider to najlepsza gra targów. Prawda? Nie widziałem wszystkich gier targów, więc ciężko mi się ustosunkować, ale zdecydowanie za mało pokazano, by wydawać takie wyroki, moim zdaniem. Mamy zbyt wiele niewiadomych. Choć i tak nowy TR robi znakomite wrażenie.

2. Gdybyś miał określić nowego TR pięcioma przymiotnikami to wybrałbyś..? Brudny, seksualny, bolesny, kobiecy, wilgotny.

3. Uncharted 3 czy nowy TR? Czy Lara ma w ogóle szanse "powrócić w wielkim stylu"? Zapowiada się na to, że TR będzie zupełnie inną grą niż Uncharted 3, więc chyba i to, i to. Prywatnie, gdybym musiał, wybrałbym Larę [ja też, R.Z.], bo przygody Drake'a już znam, a z drugiej strony mam coś nowego.

4. Podczas prezentacji najwięcej mówili o fabule? strzelaniu? grafice? skradaniu? O idei stojącej za grą, czyli zero konkretów, dużo marketingowego bełkotu, niestety. O fabule nic. O strzelaniu zero. O mechanice bardzo mało. Grafika jaka jest, każdy widzi, czyli mega.

5. Gdybyś mógł dzisiaj kupić to? Musiałbym wcześniej zagrać. Zapowiada się fajnie, ale dużo rzeczy tu jeszcze można popsuć. Pokażcie więcej!

6. Czyli nie mamy się jeszcze jarać? Mamy się jarać, ale umiarkowanie. A czemu czekać? Nowy Tomb Raider przepojony jest dla mnie seksualnością (i to nietypową dla Lary), więc jeśli kogoś ciekawi, skąd takie wrażenia, to wtedy musi. Niestety: nie grałem, gra prezentowana jest tylko w formie pokazu.

Więcej wrażeń już wkrótce.

jarał się pytał Radek Zaleski, odpowiadał Tomek Kutera