Nowy film na podstawie Mortal Kombat opowie o... pechowym pracowniku supermarketu?
Hmmm... A co to ma wspólnego ze Smoczym Turniejem?
Firma Warner Bros., właściciel praw do marki Mortal Kombat, już od kilku lat szykuje zupełnie nowy, niepodejmujący wątków z poprzednich części, film na podstawie tej gry. Serwisowi Bloody Disgusting udało się dotrzeć do informacji na temat jego zarysu fabularnego.
I tak, będzie to podobno historia o, uwaga, "pechowym pracowniku supermarketu", który pewnego dnia odkrywa, że posiada "nieziemskie moce". Musi podjąć wybór między dobrem a złem, a to może być, jak rozumiem, niełatwe zadanie, biorąc pod uwagę, iż to dzięki złu udało mu się poznać swój prawdziwy potencjał.
Hmm... Nie pamiętam żadnych pracowników supermarketów z Mortal Kombat. A Wy?
A może to będzie zakamuflowany Raiden, który zapomniał kim naprawdę jest albo coś takiego...
Ciężko po tak lakonicznym opisie dojść do jakichś dalej idących wniosków, ale brzmi to dosyć dziwnie, przynajmniej jak na film na podstawie MK. Przypominają mi się ci producenci, którzy swego czasu z Uncharted chcieli zrobić historię o "wesołej rodzinie awanturników". Jak się skończyło, wiadomo - ten tytuł w kinie się nie pojawi. Zobaczymy, jak to będzie z tym Mortalem...
Tomasz Kutera