Nowy Aliens vs Predator będzie bardziej filmowy, ale tak samo mroczny
Z kolejnego wywiadu, poświęconego Aliens vs Predator dowiadujemy się, że Rebellion świadomie wybrał właśnie ten czas, by powrócić do pomysłu na spotkanie trzech ras. Dzięki rozwojowi technologii nowa gra ma być nowym niesamowitym przeżyciem, ale nie oznacza to, że nie znajdziemy elementów wspólnych z oryginałem.
3 rasy - 3 kampanie. Obcy będą chcieli wyrwać się z laboratorium, uwolnić Królową a potem zająć się przetrwaniem własnej rasy. Co oczywiście oznacza eliminacje pozostałych. Predatorzy przybywają na planetę po uruchomieniu przez ludzi alarmu. To dla tej kosmicznej rasy święte tereny łowieckie, dlatego muszą pozbyć się z nich nieproszonych gości. Marines przybywają z misją ratunkową, ale szybko przekonają się, że to oni potrzebują ratunku.
Ciekawie brzmią tryby wieloosobowe. W Alien Infestation wszyscy zaczynają jako Marine, z wyjątkiem jednego gracza, który jest Obcym. Każdy zabity przez niego żołnierz powraca również w postaci czarnego, oślizgłego stwora, co oczywiście zagęszcza atmosferę.
Podobnie wygląda Predator Hunt z tym, że tylko gracz będący akurat Predatorem zarabia punkty. Jeśli komuś uda się go zabić, będzie mógł wcielić się w Łowcę i również powalczyć o trofea.
Wersja demonstracyjna powinna pojawić się już niedługo i wygląda na to, że umożliwi rozgrywkę wieloosobową. Nie mogę się doczekać.
