Co prawda dopóki do sieci nie trafi sam zwiastun to skazani jesteśmy na oglądanie szumiącego, niewyraźnego czegoś, to pomysł i tak robi wrażenie. Krótka lista tego co zapamiętałem: ściana z zaginionymi, ogłoszenie dotyczące ewakuacji z powodu kosmitów, opuszczone miasto, wypięty w kierunku widza tyłek głównego bohatera.
Mrau.
Pod adresem sosnewyork.com znajduję się strona reklamująca Crysis 2. Z licznikiem oczywiście, ale wskazuje on na najbliższy piątek.
Strasznie jestem ciekaw, czy Times Square w wykonaniu Cryteka będzie wyglądał przy tym z Grand Theft Auto IV. Może uda się przywrócić źródło zasilania na pewien czas?