Nowe szczegóły z obozu Star Wars: Squadrons. Wiemy czym i gdzie polatamy
Mamy tu całą górę nowych informacji.
Fabuła oraz kampania dla pojedynczego pilota rozegra się tuż po finale filmu "Gwiezdne Wojny: Powrót Jedi", szóstego epizodu gwiezdnej sagi. To o tyle istotne, że EA zapowiada, że gra ma oddać ducha klasycznej trylogii "Gwiezdnych Wojen". Dlatego też kokpity wyglądają na żywcem wyciągnięte z wyobrażeń projektantów, którzy swoje dzieła tworzyli kilka dekad temu.
- Oznacza to, że kiedy chcemy pokazać poziom naładowania laserów w X-wingu, projektujemy instrumenty w kokpicie tak, jakbyśmy pracowali w Industrial Light & Magic (ILM), którzy budowali fizyczne rekwizyty latach 70. – tłumaczy Ian Frazier z EA. Brzmi świetnie.
Na oficjalnej stronie "Star Wars: Squadrons" możemy również zajrzeć do interaktywnych hangarów Imperium oraz Nowej Republiki. Przyjrzymy się tam konkretnym modelom statków, którymi będziemy sterować w grze.
T-65B X-Wing (myśliwiec) - Koń pociągowy Nowej Republiki, myśliwiec Incom X-wing, stanowi idealne połączenie siły ognia, wytrzymałości i zwrotności, zamknięte w charakterystycznej konstrukcji. Jest najbardziej wszechstronnym i najłatwiejszym w obsłudze myśliwcem Nowej Republiki, skutecznym zarówno w walce z myśliwcami jak i flagowcami wroga. To idealny statek dla nowych rekrutów, doskonale sprawdzający się także w rękach doświadczonych pilotów, doceniających jego skuteczność w każdej sytuacji.
Star Wars: Squadrons – Official Gameplay Trailer
BTL-A4 Y-Wing (bombowiec) - Waga ciężka każdej eskadry Nowej Republiki, wielozadaniowy bombowiec Y-wing, może wydawać się nieco powolny w porównaniu z pozostałymi statkami Nowej Republiki. Braki w prędkości z powodzeniem nadrabia wytrzymałością i siłą ognia. Jego wyposażenie pozwala mu siać spustoszenie w bitwie, niezastąpiony staje się jednak podczas ataków na okręty flagowe wrogów, gdzie jego wzmocniony kadłub i niszczycielskie ładunki często rozstrzygają o wyniku starcia.
RZ-1 A-Wing (statek przechwytujący) - Najszybszy i najzwinniejszy myśliwiec w składzie Nowej Republiki to przechwytujący RZ-1 A-wing, stworzony do walk w kosmosie. Choć przydaje się do eliminowania wieżyczek na okrętach flagowych wroga i torowaniu drogi dla potężniejszych sojuszników, A-wing najlepiej sprawdza się w bezpośrednich natarciach i przedzieraniu się przez wrogie myśliwce. Jego słaby kadłub i osłony sprawiają, że nie przetrzymuje większych obrażeń, ale wyjątkowa szybkość i zwrotność czynią z niego trudny cel i pozwalają wręcz latać wokół wrogów.
UT-60D U-Wing (statek wsparcia) - Wyposażony w cztery potężne silniki, nadające mu zaskakującą szybkość i mobilność, statek wsparcia technicznego U-wing to cenny dodatek każdej eskadry. Choć trudno go pokonać w bitwie kosmicznej, jego prawdziwą wartość stanowi bezcenne zaopatrzenie i naprawy, pozwalające sojusznikom skuteczniej walczyć. U-wing może również zakłócać działanie systemów wroga i uczynić z niego łatwy cel.
TIE/LN (myśliwiec) - Standardowy gwiezdny myśliwiec floty imperialnej, myśliwiec TIE (Twin Ion Engine) jest wytrzymały (pomimo braku pól ochronnych), szybszy i bardziej zwinny niż jego rebeliancki odpowiednik X-wing i wystarczająco wszechstronny, by służyć do różnych zastosowań. Jego szybkość, zwrotność, mała sylwetka i doskonała przednia widoczność dają mu przewagę w walce kosmicznej, a jego pancerz i możliwości uzbrojenia sprawiają, że jest przydatny także w walce przeciwko okrętom flagowym wroga.
Star Wars: Squadrons – Official Reveal Trailer
TIE/SA (bombowiec) - Latający czołg, czyli ciężko opancerzony bombowiec szturmowy TIE, jest najwolniejszy i najmniej sterowny z całej floty imperialnej, jednak jego gruby pancerz pozwala mu zwyciężać wymiany ognia z wieloma szybszymi klasami. W starciach jeden na jeden z jakimkolwiek innym okrętem bombowiec – ze swoim potężnym wyposażeniem – zawsze wyjdzie zwycięsko. Jak wskazuje jego nazwa, przeznaczony jest przede wszystkim do bombardowania, w szczególności dużych okrętów flagowych. Gradobicie ognia z jego turbolaserów sieje spustoszenie nawet wśród mocno opancerzonych kadłubów, powstrzymując i niszcząc zarówno statki eskortujące jak i flagowce.
TIE/IN Interceptor (statek przechwytujący) - TIE Interceptor to najlżejszy, najszybszy i najbardziej responsywny myśliwiec w kosmosie. Dzięki wyjątkowemu przyspieszeniu i zwrotności z łatwością wymanewrowuje wrogów oraz unika rakiet i ognia z dział okrętów flagowych. Ta zwrotność jest niezbędna, bo jest on również najmniej wytrzymały – swoją prędkość i zwinność osiąga kosztem pancerza i osłon. TIE Interceptor doskonale nadaje się do atakowania myśliwców i bombowców jak również do ostrzeliwania systemów i wieżyczek okrętów flagowych. TIE Interceptor nie jest jednak w stanie przebić się przez pancerze flagowców.
TIE/RP Reaper (statek wsparcia) - Zaskakująco zwinny jak na statek tych rozmiarów, myśliwiec wsparcia TIE Reaper przynosi wiele korzyści przyjaznej eskadrze i skutecznie utrudnia życie jej przeciwnikom. Jako jeden z nielicznych imperialnych myśliwców wyposażony jest w pole ochronne, a siłę ognia zastępuje zdolnościami zwiększającymi skuteczność sojuszników, zapewniając im amunicję i droidy naprawcze w samym środku bitwy.
Jedną z mechanik w grze będzie umiejętne wykorzystywanie mocy latających maszyn. Jeżeli wybierzemy statek bez tarcz, jego moc możemy przekierować z silników (kosztem prędkości) do laserów i odwrotnie. Ciekawe, jak wypadnie to w praktyce.
Poznaliśmy również rejony galaktyki, które odwiedzimy w "Star Wars: Squadrons". Tych ma być sześć: Yavin Prime, Esseles, Nadiri Dockyards, Sissubo, Galitan oraz Otchłań Zavian.
Przypominamy również, że EA podzieliło się wcześniej wymaganiami sprzętowymi i wsparciem dla joysticków. Gra ukaże się 2 października na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.