Nowe plotki o GTA 6. Większego absurdu dawno nie widzieliśmy
GTA 6 nie doczekało się nawet oficjalnej prezentacji, a już jest obiektem licznych plotek. Najnowsze doniesienia są na tyle absurdalne, że nawet branżowi insiderzy nie wierzą w to, co widzą i apelują o rozwagę.
Powiedzieć, że GTA 6 jest bardzo oczekiwaną grą, to jak nic nie powiedzieć. Wir "hype'u" jest na tyle intensywny, że mimo braku oficjalnej prezentacji gry, internauci są niemalże bombardowani plotkami rozmaitej maści. Niektóre treści wyglądają zupełnie tak, jakby powstały w myśl zasady "nieważne co mówią, ważne żeby mówili".
Insider-gaming, czyli portal prowadzony przez Toma Hendersona - znanego i cenionego w branży insidera, którego "przepowiednie" mają tendencje do spełniania się - komentuje najnowsze przecieki o GTA 6. O jakich plotkach jest mowa? Tu robi się ciekawie.
- Za GTA 6, w myśl najnowszych plotek, zapłacimy rzekomo minimum 150 dolarów (źródło: Niche Gamer)
- GTA 6 News podało z kolei informację, że GTA 6 zajmie 750 GB, a rozgrywka wystarczy na co najmniej 400 godzin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Plaga kanałów" o GTA 6
Insider-gaming podkreśla, że zakulisowe informacje pojawią się od dziesięcioleci i poniekąd ta branża jest na nie skazana, jednak "teraz jest coraz gorzej" i wskazano dwie przyczyny tego stanu rzeczy:
Komentarz
Plotki były, są i będą, a największą wartość mają te, które pochodzą z renomowanego źródła (np. przecieki od Jasona Schreiera). Wielu twórców internetowych chce z pewnością wybić się na fali popularności GTA 6, dlatego każdą informację powinniśmy przyjmować z odpowiednim sceptycyzmem.
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii