Informację o poślizgu przekazali panowie Major Nelson oraz Dan Maher, którego możecie kojarzyć z cyklicznego programu SentUAMessage emitowanego za pośrednictwem Xbox Live*. Z ich słów wynika, iż dodatkowe gierki trafią do Game Room najszybciej jak to możliwe, choć na razie nie mogą podać żadnej daty.
W zeszłym tygodniu informowaliśmy też o zwolnieniach w Krome, twórcach wirtualnego salonu gier.
Sugerując się moją listą znajomych na XBL i opiniami w Internecie, większa część graczy odwiedziła Game Room tylko raz i nie planuje powrotu. I tak mocno już spóźniony zastrzyk staroci to przysłowiowa musztarda po obiedzie i raczej niewiele osób da kiepskiej odpowiedzi Microsoftu na Home drugą szansę.
*Usługa Xbox LIVE nie jest oficjalnie dostępna w Polsce. Nie wiesz, co to oznacza? Dowiesz się tu.
[via VG247]
Piotr Bajda