Nowe gry i nowe światy. CD Projekt kusi inwestorów
Plany CD Projekt RED na kolejne cztery lata nie zdradzają wielu szczegółów, ale paru rzeczy możemy się domyślić. Nowa gra w klimatach science fiction, "Wiedźmin 3" i mniejsze produkcje przeznaczone do dystrybucji cyfrowej to tylko parę z nich.
17.11.2011 | aktual.: 15.01.2016 15:43
Biorąc pod uwagę to, jak zachowują się inni najważniejsi światowi producenci gier RPG, tacy jak chociażby BioWare czy Bethesda, możemy zauważyć pewną prawidłowość - zawsze jest wydawana jedna seria osadzona w „przeszłości” (Dragon Age, Elder Scrolls) i jedna w przyszłości (Mass Effect, Fallout). Czy tak będzie też w przypadku CDR? Sporo na to wskazuje i też takie sugestie padały w kuluarowych rozmowach. Zakładając, że to prawda, bardzo ciekawy jest wybór nowej konwencji. Czy będzie to cyberpunk? Space opera? A może coś postapokaliptycznego? Kto wie. Każda z nich ma już swojego silnego przedstawiciela - od Deus Exa, po wspomniane już Mass Effect i Fallout.
Kolejne pytanie, które należy sobie zadać, to gatunek nowej gry. Wszystko wskazuje na to, że będzie to kolejny RPG. W końcu twórcy sami piszą w prospekcie dla inwestorów, iż tworzą gry takie, w które sami chcieliby zagrać: nieliniowe RPG-i z rozbudowaną i głęboką fabułą. Realistyczne gry przeznaczone dla dorosłych graczy, w których liczy się przejmujące i prawdziwe doświadczanie, a nie płytka pseudokomercyjność czy poprawność polityczna. No ale pewności nigdy mieć nie będziemy, być może wybór CDR padł na survival horror? Produkcja dwóch dużych RPG-ów to naprawdę duże wyzwanie.
Otwartym pozostaje też pytanie o to, czy będzie to nowy świat, czy próba przeniesienia znanej powieści, bądź też filmu, do świata gier wideo. Mamy w Polsce kilku dobrych pisarzy SF, a Wiedźmin pokazuje, że da się to zrobić dobrze.
Z firmą współpracował Jacek Dukaj, który brał udział w produkcji gry They. I choć produkt finalnie nigdy się nie ukazał, zaś o samym procesie produkcyjnym krążą w branży dziwne historie, to może byłby to jakiś trop i wskazówka, że pod tajemniczą nazwą „gra AAA+” ukryte jest nowe, cyberpunkowe RPG. No ale to tylko niczym niepodparte spekulacje. Pewne jest tylko to, że pojawi się nowa seria gier i że najprawdopodobniej będą to RPG-i z historią osadzoną w przyszłości.
Premiera w 2014, albo w 2015, bo gry AAA+ mają być dwie.
Wiedźmin 3 Niewątpliwie druga z nich to „Wiedźmin 3”, o którym możemy powiedzieć tylko tyle (jeżeli dobrze rozumiemy tajne szyfry CDR), że ukaże się jednocześnie na więcej niż jednej platformie. Obstawiam, że data premiery to 2014 rok, jako że prace nad tym tytułem zapewne już się zaczęły. Wtedy pierwsza gra z nowej serii miałaby się ukazać w 2015.
A co z Wiedźminem 2 na PS3? Wersja gry na Xboksa 360 została zaklasyfikowany jako produkt AAA z datą premiery w pierwszym kwartale 2012 (sugerowany jest koniec lutego). Według definicji spółki są to duże produkcje z planowaną jakością na poziomie średniej ocen powyżej 90% i znaczącym potencjałem komercyjnym, jednak mające premierę wyłącznie na jedną platformę. Światowe przeboje o planowanej sprzedaży od 800 tys. do 1,3 mln sztuk sprzedaży w pierwszym roku*, rozprowadzane wszystkimi kanałami dystrybucji (jak wcześniej - klasyczną oraz elektroniczną). Gry te charakteryzują się dużymi budżetami produkcyjnymi oraz czasami produkcji od 2 do 4 lat. Sugerowana cena detaliczna gier w tej kategorii w pierwszym okresie sprzedaży wynosi 49 - 59 dolarów w Ameryce Północnej i 49 - 59 euro w Europie Zachodniej.
W pierwszym kwartale 2013 pojawi się też gra AA, czyli wydana na jedną platformę, mająca średnią ocen powyżej 85%, a sprzedaż na poziomie 500 tysięcy sztuk, z czasem produkcji 1-2 lata. Czy jest to wersja „Wiedźmina 2” na PlayStation 3? To trochę wróżenie z fusów, bo w końcu każdy, kto chciał zagrać w ten tytuł, miał ku temu okazję zarówno na PC, jak i na Xboksie 360, stąd zapewne niższa zakładana sprzedaż. Biorąc jednak pod uwagę, że teoretycznie premiera „Wiedźmina 3” na wszystkie trzy platformy odbyłaby w 2014 roku, wydanie dwóch wcześniejszych części na konsolę Sony miałoby jakiś sens, choć wymagałoby to jednak sporo pracy. W końcu pierwsza część sagi o Geralcie działała na zupełnie innym silniku. CDP musiałby przepisać ją na nowo. Ale w końcu remake'i gier w HD to nie jest nic nowego. Poza tym pozostają jeszcze moce przerobowe. Dwie duże serie RPG to naprawdę dużo i chyba żadne studio deweloperskie nie porwało się na prowadzenie większej ich liczby, stąd moje założenie, że CDR skupi się na tych dwóch produkcjach.
Do tego wszystkiego dochodzą też zmiany w platformach. Nowy Xbox najprawdopodobniej zostanie zapowiedziany na targach CES na początku przyszłego roku, z premierą pod koniec 2012, być może do 2013 poznamy też następcę PS3, a to może sporo zmienić w planach firmy. Czy są na to przygotowani? Nie sądzę? Nie wiemy. Stawiałbym jednak na wydawanie gier na platformy z dużą liczbą potencjalnych klientów.
A to nie wszystko CD Projekt planuje też produkcję mniejszych gier przeznaczonych do dystrybucji cyfrowej, czyli Xbox LIVE Arcade, PSN, Steam, czy chociażby ich GOG. W przyszłym roku pojawią się dwie takie gry - w pierwszym i czwartym kwartale.
I znowu powróżymy z fusów. Pierwszy kwartał przyszłego roku to w końcu premiera „Wiedźmina 2” na Xboksa 360. Czy w związku z tym możemy spodziewać się gry promującej ten tytuł? W przypadku Fable w końcu pojawiła się produkcja na XBLA, w której mogliśmy zarabiać pieniądze i wykorzystywać je w „dużej” grze. Czy podobny zabieg zostanie wykorzystany przy okazji Wiedźmina?
Dodatki do gier Będą. I to planowane są aż 3. Dwa w 2012 roku - w pierwszym i trzecim kwartale, jeden w 2013. Można się spodziewać, że będą to po prostu kolejne edycje rozszerzone Wiedźmina, bądź też kolejne tryby czy przygody Geralta, tak jak miało to miejsce przy „Wiedźminie 2 2.0” z trybem areny.
Obecnie CD Projekt RED zatrudnia około 100 osób. Tak ambitne plany będą wymagały znaczącego zwiększenia tej liczby. W końcu nierozsądne byłoby rozbijanie zespołu pracującego nad Wiedźminem i przesunięcie go do innych projektów. Kiedy zacznie się rekrutacja? Teraz wszystkie siły skierowane są do prac nad wersją „Wiedźmina 2” na Xboksa 360, więc zapewne po jego wydaniu dowiemy się czegoś więcej. Jak na razie przedstawiciele firmy odżegnywali się od outsourcowania produkcji do innych studiów (wszyscy pamiętamy, jak wyglądała współpraca z WideScreen Studios) czy też planów zakupów innych deweloperów.
CDR zastrzega też, że „informacje zawarte w niniejszym dokumencie odzwierciedlają panujące aktualnie warunki (listopad 2011 r.) oraz oceny według stanu na chwilę obecną (listopad 2011 r.), które mogą ulec zmianie. Wszystkie przewidywania i stwierdzenia dotyczące przyszłości stanowią obraz obecnych opinii, subiektywnych osądów oraz założeń co do przyszłych zdarzeń i warunków i obciążone są ryzykiem i niepewnością. Istnieje możliwość wystąpienia nieoczekiwanych zdarzeń, nie ma więc gwarancji, że sytuacja będzie rozwijać się zgodnie z przewidywaniami”.
Ale sami musicie przyznać, że plany mają ambitne i na inwestorach mogą zrobić wrażenie. Ciekawe, ile z nich uda im się zrealizować.
Piotr Gnyp