Robert Tatnell z pracującego nad nową wersją klasyka studia Arrowhead mocno mnie dziś zasmucił. Od momentu pierwszego zwiastuna mocno trzymałem kciuki za konsolową wersję hack&slasha, ale chyba się nie doczekam. W rozmowie z Gamereactorem, Tatnell wyjawił, że planów takowej póki co nie ma. Rzecz jasna nie oznacza to, że czwórka graczy będzie zmuszona do walki o miejsce przed monitorem. Autorzy Gauntlet zdają sobie sprawę, że Steam przeniósł już pecetowe granie z biurka do salonu i są pewni, że to wystarczy, by wojownikom było wygodnie. Zresztą remake umożliwi też grę przez sieć, więc wszyscy - no, poza konsolowcami będą zadowoleni.
Cóż, Towerfall to wciąż dość świeży przykład na to, że choć granie przez sieć jest świetne, to lokalna rywalizacja wyzwala w nas dodatkowe emocje. Ten tytuł trafił jednocześnie na PC i PS4 i to na konsoli sprzedał się lepiej.
[źródło: Gamereactor]
Maciej Kowalik
