Jak poinformował na spotkaniu z inwestorami Blake Jorgensen, dyrektor finansowy Electronic Arts, już 30 lipca startuje nowa usługa abonamentowa firmy. Origin Access Premier nie zastąpi obecnego Origin Access - będzie zamiast tego jego szerszą (i droższą) wersją.
I tak wraz ze startem usługi istniejące konta w Origin Access zostaną oznaczone jako "podstawowe", zachowując swoje wszystkie dotychczasowe przywileje. Jeżeli ich użytkownicy zdecydują się przejść na droższą wersję, zyskają dodatkowo dostęp do wszystkich nowych gier firmy pięć dni przed ich światową premierą.
Abonenci Origin Access Premier będą więc mogli grać w Fifę 19, Anthem czy Battlefielda V zanim pojawią się one w oficjalnej sprzedaży i dowolnie długo później (pod warunkiem oczywiście, że będą nadal opłacać abonament).
A ile to będzie kosztować? Aktualnie znamy jedynie cenę w dolarach, która jest ok. trzykrotnie wyższa niż w przypadku podstawowego Origin Accesss . Premier kosztować ma więc 15 dolarów na miesiąc i 100 dolarów za rok (w porównaniu do 5 dolarów i 30 dolarów za wersję podstawową).
W Polsce można się więc spodziewać cen na poziomie 45 złotych miesięcznie i 248 złotych rocznie (przynajmniej jeżeli wydawca zastosuje ten sam przelicznik).
Dominik Gąska