Nowa, ?lepsza? wersja Deadly Premonition ukaże się w Europie
To gra specyficzna i zbierająca skrajne oceny - a mimo to doczekała się ponownego wydania i to w wersji "reżyserskiej".
01.02.2013 | aktual.: 08.01.2016 13:31
Recenzując Deadly Premonition, Marcin Jank napisał o niej:
Z Deadly Premonition jest jak z wojskiem: lepiej się je wspomina niż w nim faktycznie było. i wystawił ocenę mocno średnią. Można jednak w sieci znaleźć peany na temat i oceny ocierające się o maksimum, jak np. recenzja Jima Sterlinga w serwisie Destructoid (10/10), który nazwał ją "piękną katastrofą" i pisał, że żadna inna nie da się z nią porównać.
Zresztą, z czym można porównać grę o pracy detektywa, gdzie co rano trzeba się golić:
Jeżeli kierować się tym krótkim opisem wydawać by się mogło, że mamy do czynienia z kolejnym "dorosłym" tytułem z wciągającym scenariuszem. Ale to nie koniec, dalej jest jeszcze ciekawiej. Zagadka nie rozwiąże się sama. Agent York musi się sporo napracować żeby złapać mordercę. Dosłownie. Każdy kolejny dzień, bo zachowano tu cykl dnia i nocy przy dobie trwającej 8h czasu rzeczywistego, należy zacząć od golenia, wybrania czystego garnituru i oczywiście śniadania. Śniadania w skład którego musi wejść kawa. Agent York uwielbia kawę. Dla czego to takie istotne zapytacie? A no dla tego, że w grze prócz wskaźnika zdrowia znajdują się dwa odrębne reprezentujące głód i zmęczenie. Niewyspany i głodny agent nie jest w stanie prowadzić śledztwa! Po co się golić? Ze względów estetycznych? Nieogolony agent po 3 dniach zaczyna wyglądać jak drwal. Czysty garnitur? Nikt nie lubi kiedy wokół niego lata chmara much! Czy warto dać Deadly Premonition drugą szansę? Będziecie mogli zdecydować już 19 kwietnia, ale tylko jeśli macie PS3, bowiem wersja europejska ukaże się na te jedną konsolę.
Twórcy deklarują, że poprawili zwłaszcza sterowanie, podnieśli rozdzielczość do 1080p, poprawili cienie i tekstury. Więcej możecie dowiedzieć się z wywiadu.
Paweł Kamiński