Nowa gra od twórców Journey pojawi się na PC i konsolach

Podróż była wspaniałą podróżą, nie? W końcu produkcja od thatgamecompany była tak intensywna, tak emocjonalna, że zrobiła niemałe zamieszanie w branży gier - Journey wygrało aż w 8 kategoriach z jedenastu (nagrody DICE). Co ciekawe, studio borykało się z problemami finansowymi przy wydawaniu gry. Wielu pracownikom towarzyszyły puste portfele, ponieważ musieli pracować za darmo. Na szczęście nowa produkcja nie zwiastuje podobnych problemów, w którą możemy zresztą już zagrać. Wiele wskazuje na to, iż poziom został utrzymany, więc niczego więcej dodawać nie trzeba.

W świat Sky: Children of the Light wskoczymy za sprawą telefonów z systemem IOS. Tytuł zadebiutował w ubiegłym tygodniu, ciesząc się świetnymi ocenami (Na ponad 10 tys. ocen prawie pięć gwiazdek, dosłownie, bo 4.9). Przy okazji debiutu dowiedzieliśmy się, że to nie koniec podbojów nowych platform, wszakże Journey było dostępne wyłącznie na konsole Sony (dopiero 6 czerwca bieżącego roku doczekaliśmy się wersji na blaszaki). W tej chwili posiadacze androida mogą zacierać ręce i przystąpić do rejestracji wstępnej. Mam nadzieję, że przynajmniej Wam nie wyświetli się komunikat o niezgodności urządzenia z tą wersją.

Sky: Children of the Light podąża podobnymi ścieżkami co Journey. Tutaj wcielamy się w ciche postaci (Sky Children), które potrafią komunikować się z innymi za pomocą muzycznych tonów. Już przy starcie tytułu jesteśmy poinformowani, iż dźwięk powinien być włączony, aby uzyskać maksimum wrażeń. Poza dźwiękami dajemy o sobie znać za pomocą gestów i skoków. W przeciwieństwie do podróży tutaj mamy do czynienia z większą liczbą graczy. Tym możemy zostawiać nawet wiadomości do przeczytania.

Na zwiastunie możemy zaobserwować dużo latania, zwiedzania i rozległych terenów. Nasza postać szybuje po niebie, ześlizguje się z góry czy trzyma się za ręce z innymi. Warto również zwrócić uwagę na zróżnicowane lokacje, które różnią się kolorami, budynkami, terenem oraz klimatem - a przecież tytuł oferuje prostą, bajkową i pozbawioną wielu detali grafikę.

Poza telefonem będziemy mieć okazję zagrania na PC oraz konsoli, ale więcej na ten temat poznamy dopiero w przyszłości. Dlatego kochane, niebiańskie dzieci muszą jeszcze poczekać. Przynajmniej na mnie.