Nowa gra nie od Clover - Clover
Mój radar namierzył dziś nową pozycję zmierzającą na XBLA. Clover od brytyjskiego Binary Tweed przykuło moją uwagą połączeniem platformówki, zagadek oraz tematu pasującego jak pięść do nosa do reszty - polityki. Dodatkowego smaczku dodaje grafika, która ma przypominać obraz namalowany farbkami wodnymi. Ba, twórcy przywołują nawet porównania do kultowego dla starszych graczy Fantastic Dizzy. Gdy wyczytałem wymienione wyżej ciekawostki, a na dodatek zapewnienia co do pozbycia się zwykłego "zdrowia" i "śmierci" bohatera na rzeczy innych rozwiązań, to poczułem przepełniające mnie zainteresowanie. Artystyczne wizualia, poważna tematyka, alternatywne podejście do rozgrywki - czegóż chcieć więcej? Szeroko pojętej jakości. Już cena, 400MP, wróży niskobudżetową produkcję, ale screeny dodatkowo niestety nie działają na korzyść Clover. Jeśli jednak gra nie podrożeje to i tak warto ją będzie przetestować i potem ewentualnie nawrzucać twórcom. Bo na Braida to póki co nie wygląda.
13.01.2009 | aktual.: 14.01.2016 16:01
Jakub Tepper