Nowa gra autora Flappy Bird wygląda niewinnie, ale to tylko pozory
Od Ninja Spinki Challenges!! trudno się oderwać.
30.01.2017 10:52
Efekt? Darmowa i pozbawiona mikropłatności gra zarabiała na reklamach 50 tysięcy dolarów dziennie. Nguyen zamiast skakać ze szczęścia postanowił... usunąć Flappy Bird z App Store i Google Play, twierdząc, że nie zależało mu na stworzeniu czegoś tak uzależniającego. W kolejnych latach ten sam autor wypuścił na rynek dwie części Swing Copter, ale nie powtórzyły one sukcesu oryginału.
Teraz czas na Ninja Spinki Challenges!! - darmową grę znajdziecie już w App Store i w Google Play. Charakterystyką rozgrywki nie odstaje od poprzednich gier Nguyena, ale oferują więcej różnorodności. Zamiast jednego typu supetrudnych wyzwań, mamy ich sześć.
Ninja Spinki Challenges iOS / Android Gameplay
A dodatkowo - te sześć mini-gierek możemy rozgrywać w różnych trybach. Zabawa znów polega na mazaniu palcem po ekranie lub stukaniem weń, by Spinki unikał niebezpieczeństw, albo sam się z nimi rozprawiał. Jeśli jedna zabawa sfrustruje nas już do granic wytrzymałości, zawsze można zmienić "dyscyplinę". Aczkolwiek nie wiem czy nie osłabi to rywalizacji ze znajomymi, która tak mocno nakręcała przecież popularność Flappy Bird.
Mamy poniedziałek, pewnie nie najbardziej produktywny dzień w pracy. Dobry moment na danie Spinkiemu szansy. Tylko uważajcie, co pobieracie. W obu sklepach roi się już od klonów, które również przy poprzednich grach Nguyena pokazywały brzydką stronę polityki Google'a i Apple.
Obie firmy niby co jakiś czas sprzątały podróbki, ale zawsze są kilka kroków do tyłu w stosunku do sytuacji. A cyberłotry lubią pod płaszczykiem świeżego hitu wcisnąć nam jakiegoś trojana. Tym bardziej przestrzegam przed pobieraniem gry zewnętrznych źródeł. Niech frustruje Was bicie rekordów, a nie telefon zablokowany przez ransomware.
Maciej Kowalik