Proszę, jest na YouTube od kilku dni - oficjalnie udostępniony przez 2 Player Productions:
Niby nic szczególnego, bo poprzednio twórcy wrzucili go już na torrenty - chcieli uprzedzić pirackie źródła i wejść w dialog z tymi, którzy zamierzali go ściągnąć, namawiając, by może zapłacili kilka groszy. W opisie na YouTube też widać zachętę - jeśli film Wam się podoba i chcecie, by studio zrobiło coś jeszcze, to 8 dolarów nie jest specjalnie wysoką ceną.
A czemu warto obejrzeć, przekonywał kiedyś Konrad.
Paweł Kamiński