Nintendo stawia na społeczność i wielofunkcyjnego pada - nowe informacje o Wii U

Czekałem co prawda na dokładną specyfikację Wii U, ale ją zapewne Nintendo poda dopiero na prezentacji gier. Na razie poznałem lepiej kontroler do Wii U. Oficjalnie nazywa się Oficjalnie kontroler nazywa się Wii U GamePad, ale najkrócej scharakteryzować go można słowem padlet - skrzyżowanie pada z tabletem.

Część z informacji, które ogłoszono na prezentacji pojawiła się już wcześniej, ale widać należało je przypomnieć.

Padlet, czyli Wii U GamePad Wiadomo było jak z grubsza będzie wyglądać ten gadżet, ale nastąpiło kilka zmian w stosunku do pokazywanych wcześniej prototypów. Na plus należy zaliczyć, że circle-pady znane z DSa i 3DSa zastąpiono normalnymi gałkami analogowymi, które można też wcisnąć. Czyli dorównano do możliwości padów konkurencji.

Z przodu padletu pojawił się czytnik NFC, który pozwoli na odczyt informacji ze specjalnych kart. Pewnie będą dodawane do gier i uruchomią jakieś dodatkowe opcje.

Przeczytaj, czym jest NFC.

Ekran na padlecie będzie oczywiście dotykowy - da się go obsługiwać zarówno palcem jak i rysikiem. Do tego urządzenie wyposażono w żyroskop i czujnik ruchu. Pomiędzy przyciskami Home i Power pojawił się guzik TV pozwalający na zmianę padletu w normalnego pilota do telewizora.

Ekran ma służyć jako uzupełnienie i rozszerzenie tego, co widzimy na dużym, ale może też go zastąpić - wyświetlając obraz, który powinien pojawić się na TV albo pozwalając na granie w prostsze gry.

Jeśli komuś standardowy pad się nie podoba, to Wii U będzie także kompatybilne z Wii Remote, Wii Nunchuk oraz Balance Board. A także z nowym kontrolerem Pro, który przypomina pad do Xboksa:

Miiverse Pokazano także menu Wii U, które jest wielką przestrzenią zapełnioną przez Mii - avatary graczy. Znajdziemy tam avatar swój oraz innych osób grających na tej samej konsoli, a także naszych przyjaciół. Ciekawszym pomysłem jest, że ujrzymy tam również grupki osób grających w te same gry, co my, oraz w takie, których jeszcze nie mamy, ale są popularne.

Miiverse jest usługą społecznościową, która pozwoli nam na interakcję z graczami - nie tylko z tymi, którzy grają w tę samą grę, choć z tymi szczególnie - da się komentować różne momenty gry i przeglądać dopiski innych.

W przydługiej reklamie Nintendo zaprezentowało też, jak można poprosić innych graczy o pomoc z trudnym fragmentem gry - Miiverse pozwoli na komunikację także z 3DSem, a planowana jest także z pecetami, smartfonami, każdym urządzeniem z dostępem do sieci.

Do komunikacji wykorzystamy padlet i klawiaturę ekranową albo funkcję rozpoznawania pisma ręcznego. Dyskusję można prowadzić z kimś kto gra w inną grę niż my. A gdy pojawi się aplikacja na smartfony i komputery, także z osobami, które są z dala od Wii U.

Padlet umożliwi też wideochat oraz przeglądanie internetu.

Jak stwierdził Shigeru Miyamoto: filozofia stojąca za takim kontrolerem jest prosta - pad ma rozwiązywać kilka problemów na raz.

Warto wspomnieć, że w czasie prezentacji pojawił się króciutki urywek rozgrywki z Mario. Miejmy nadzieję, że nie zabraknie tej gry wśród startowych tytułów na Wii U.

Przypominam jeszcze, że we wtorek o 18:00 obejrzymy standardową coroczną konferencję firmy w Los Angeles Convention Center, a w czwartek także już na samych targach o 3:00 czasu polskiego odbędzie się pokaz gier na Wii U.

A oto powtórka konferencji:

Paweł Kamiński