Nintendo poważnie myśli o uzależnieniach od gier
Jak japońska firma pomaga rodzicom?
11.02.2019 16:16
Kwestia uzależnienia od gier wideo to temat niemal tak stary jak same gry. W ostatnich czasach jednak, po wysypie szeregu bardzo medialnych gier (ostatnią z nich jest chyba Fortnite), które zawładnęły umysłami młodszych fanów, znów mówi się o nim częściej.
Szczególnie tematykę tę upodobano sobie w krajach Dalekiego Wschodu. Rok temu chiński gigant Tencent wprowadził ograniczenie maksymalnie dwóch godzin w grach online dla najmłodszych graczy (poniżej 12 roku życia).
Japońskie ministerstwo zdrowia i pracy w czerwcy 2018 szacowało, że większość z ok. 520 tysięcy uczniów szkół średnich, u których podejrzewa się uzależnienie od Internetu, może być jednocześnie uzależniona od gier.
Nintendo Switch Parental Controls - Nintendo Switch Presentation 2017 Trailer
Nic dziwnego, więc, że temat uzależnień od gier pojawił się w niedawnym podsumowaniu sesjii pytań i odpowiedzi.
Stwierdził CEO firmy, Shuntaro Furukawa. Switch umożliwia rodzicom na zainstalowanie specjalnej aplikacji na smartfona, dzięki której mogą nadzorować czas, spędzany przez dzieci na graniu. Jeżeli jesteście rodzicami, to z pewnością warto się nią zainteresować.
Dominik Gąska