Nintendo o szkodliwości 3DS
Niedawno zrobiło się głośno o rzekomej szkodliwości trójwymiarowego obrazu wyświetlanego przez konsolę Nintendo 3D. Chodziło o dzieci poniżej 6 roku życia i ujemne skutki oglądania trójwymiarowej grafiki. Nintendo wyjaśnia sprawę.
09.01.2011 | aktual.: 06.01.2016 14:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wypowiedź Satoru Iwaty, udzielona w wywiadzie z Wall Street Journal, została mylnie odebrana. Firmie nie chodziło o to, że 3DS jest niebezpieczny dla dzieci. Chodziło ostrzeżenie rodziców i uniknięcie ewentualnych skarg. Nintendo wyszło z założenia, że lepiej naświetlić temat od razu, a nie umieszczać w instrukcjach zdawkowe informacje - jak to mają w zwyczaju producenci telewizorów 3D.
Iwata nadmienia ponadto, że konsoli używa się jednak krócej niż telewizora, przez co jakakolwiek szkodliwość pojawiałaby się na zdecydowanie mniejszą skalę.
Rodzice zapewne odetchną z ulgą, ale ja cały czas zadaję sobie jedno ważne pytanie. Czy granie przez małe dzieci na jakiejkolwiek konsoli to aby dobry pomysł? W procesie wychowania tak małych szkrabów, rodzice nie powinni wyręczać się elektronicznymi urządzeniami.
[via Stadlbauer & Wall Street Journal]
Paweł Winiarski